Obrazy dna morskiego, fauna i flora mórz, zatopione wraki,
archiwalne zdjęcia z podróży morskich - to wszystko oferuje
internetowy koncern Google w najnowszym interaktywnym serwisie map
mórz i oceanów.
By pokazać, co kryje się pod powierzchnią mórz i oceanów nie wystarczyły zdjęcia satelitarne. Na mapach widać powierzchnię dna morskiego, ustaloną na podstawie pomiarów naukowych. Są też informacje o wszystkim, czego z powietrza nie widać. Wystarczy kliknąć w wybrany obiekt, by zobaczyć zdjęcia albo filmy wideo przedstawiające np. Wielką Rafę Koralową u wybrzeży Australii, rzadkie gatunki zwierząt zamieszkujących morza i oceany itd.
Serwis zawiera też filmy (ze zbiorów m.in. BBC oraz National Geographic) i informacje o innych podmorskich atrakcjach, takich jak wraki statków i okrętów spoczywające na dnie. Kilkadziesiąt filmów dokumentuje dokonania francuskiego badacza mórz Jacquesa Cousteau. Na mapach pokazano też trasy rejsów jego następców - współczesnych podróżników. Google liczy, że będą oni na bieżąco aktualizować dane o swoich podróżach, zamieszczając na stronie zdjęcia i filmy wideo.
Szereg danych adresowanych jest raczej do specjalistów niż zwykłych pasjonatów mórz i oceanów: specjalne mapy pozwalają na przykład na śledzenie migracji zwierząt morskich albo pokazują poziom różnych substancji organicznych w wodzie. Dzięki "maszynie czasu" możliwe jest porównanie zdjęć sprzed kilku-kilkunastu lat z obecnymi, co pozwala na własne oczy zobaczyć efekty ocieplenia klimatu, takie jak cofanie się lodowców.
Google nie zdradza szczegółów kontraktów z dostarczycielami danych do Google Ocean, wśród których są zarówno instytucje prywatne jak i państwowe. Zapewnia, że projekt, nad którym pracował od 2007 roku, jest i będzie darmowy, a jego celem jest popularyzowanie wiedzy o morzach i oceanach.
"Prawda jest taka, że wciąż wiemy zbyt mało o oceanach" - powiedział komisarz unijny komisarz ds. rybołówstwa i polityki morskiej Joe Borg, który wziął udział w brukselskiej inauguracji nowego projektu.
"Google Ocean jest narzędziem całkowicie zgodnym z naszym celem, jakim jest udostępnienie wiedzy o obszarach morskich wszystkim zainteresowanym obywatelom i innym podmiotom. To narzędzie, które pomoże nam lepiej rozumieć naszą planetę" - dodał, zapewniając, że Komisja Europejska nie dołożyła do niego ani jednego euro.
PAP - Nauka w Polsce, Michał Kot
bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.