Teoretycznie nie powinniśmy lubić kawy. Jest gorzka, a gorycz zazwyczaj cechuje substancje o działaniu szkodliwym dla organizmu. Tymczasem kawa wcale nie odstrasza. Wręcz przeciwnie - jak wykazali naukowcy z Uniwersytetu Northwestern, przyciąga osoby szczególnie wrażliwe na jej gorzki smak.

"Można by oczekiwać, że ludzie szczególnie wrażliwi na gorzki smak kofeiny będą pić mniej kawy. Nasze badanie, które pokazało odwrotne rezultaty, sugeruje, że konsumenci kawy przyzwyczajają się do jej smaku lub uczą się wiązać smak kofeiny z pozytywnym wzmocnieniem, np. uczuciem pobudzenia, jakie oferuje" – wyjaśnia współautorka badania, Marilyn Cornelis.

Badacze ustalili ponadto, że picie dużych ilości kawy wiąże się ze spożywaniem małych ilości herbaty – być może ze względu na brak czasu na konsumpcję obu trunków.

Co więcej specjaliści stwierdzili, że osoby wrażliwe na gorzki smak chininy (substancji zawartej w toniku) lub PROP (syntetycznego związku o smaku charakterystycznym dla warzyw kapustowatych) mają skłonność do unikania kawy. Osoby wrażliwe na smak PROP unikają też alkoholu, zwłaszcza czerwonego wina.

„Wyniki badania sugerują, że odczuwanie smaku gorzkiego, regulowane przez nasze geny, kształtuje preferencje dla kawy, herbaty i alkoholu” – podsumowuje Cornelis.

Więcej na temat badania można przeczytać na stronie: https://www.nature.com/articles/s41598-018-34713-z. (PAP)

ooo/ zan/