Jak poinformowała PAP w środę Paulina Rutkowska opiekun arboretum leśnego, żaby moczarowe rozpoczęły właśnie gody.

Wyjaśniła, że dzieje się to już po ustaniu przymrozków, gdy tylko temperatura powietrza nieco się podniesie a słońce przygrzeje mocniej. W czasie godów samce zmieniają szatę z brunatnej na jaskrawoniebieską, a ich odgłosy słychać z daleka.

Barwa samców jest tak intensywna, że w słoneczne dni zbiorniki wodne stają się niebieskie, a od żabich harców woda aż bulgocze. Żaby jednak są bardzo czujne, słysząc najmniejszy hałas chowają się pod wodę albo w przybrzeżne kępy traw lub w trzciny. Gody trwają tylko kilka dni, zatem trzeba się śpieszyć, by je zobaczyć.

Jak dodała Paulina Rutkowska, przez ostatnich kilka lat poziom wody w zbiornikach w podolsztyńskim arboretum był niski, dopiero teraz wody przybyło i stawy połączyły się w jeden akwen. Z tego powodu leśnicy musieli podnieść kładkę dla pieszych, która znalazła się pod powierzchnią wody.

Podolsztyńskie arboretum należące do Lasów Państwowych gromadzi ok. 1 tysiąca gatunków i odmian flory rodzimej i obcego pochodzenia. (PAP)

autorka: Agnieszka Libudzka

ali/ zan/