<p>Zbudował 40 najsłynniejszych w Ameryce mostów. Za oceanem zdobył najwyższe inżynierskie medale i odznaczenia, uznawano go powszechnie za najwybitniejszego specjalistę w swojej dziedzinie, a założona przez niego 80 lat temu firma funkcjonuje do dziś. Mimo to dla wielu Polaków postać <strong>Rudolfa Modrzejewskiego</strong>, syna aktorki Heleny Modrzejewskiej, pozostaje ciągle prawie nieznana. W Muzeum Wychodźstwa Polskiego w warszawskich Łazienkach otwarta jest do końca kwietnia<strong> wystawa, przypominająca jego życie i naukowy dorobek. </strong></p>
Urodził się w 1861 roku w Bochni. Do szkół chodził w Krakowie i w Warszawie (liceum św. Anny). W 1876 roku, w wieku 15 lat, znalazł się wraz z matką w Stanach Zjednoczonych. Helena Modrzejewska, która odnosiła wielkie sukcesy na tamtejszych scenach, marzyła, że jej syn będzie pianistą. Jednak on od wczesnej młodości zafascynowany był inżynierią.
Po podjętych dwukrotnie próbach siedemnastoletni Rudolf zdał egzamin wstępny i podjął studia na najlepszej wówczas uczelni technicznej na świecie - paryskiej Szkole Dróg i Mostów, tej samej którą ukończyli wcześniej dwaj inni wielcy Polacy, Tadeusz Kościuszko i Ernest Malinowski.
Rudolf ukończył studia z wyróżnieniem i w 1880 roku powrócił do Stanów. Tam, już jako obywatel amerykański, przybrał - podobnie jak matka - łatwiejsze do wymówienia nazwisko Modjeski. Swoją zawodową karierę rozpoczął w pracowni konstruktorskiej Georga Morisona, ojca amerykańskiego budownictwa mostów. Po dwóch latach otworzył własne biuro w Chicago, a stworzona przez niego firma "Modjeski and Masters" funkcjonuje do dziś.
Wkrótce zasłynął jako pionier w budownictwie mostów wiszących na największych rzekach Ameryki Północnej. Jego dziełem są mosty na największych rzekach Ameryki, m.in. Missisipi, Missouri, Świętego Wawrzyńca, Ohio, Hudson, Delaware, na zatoce San Francisco, na Wielkich Jeziorach w Detroit. Jego wielkie konstrukcje wodne spotkały się z powszechnym uznaniem i podziwem, a on sam otrzymał za nie wiele nagród.
W 1911 roku uniwersytet stanowy Illinois przyznał mu tytuł doktora inżynierii, w 1922 roku uhonorowano go Medalem Franklina, a w 1929 r. zdobył najwyższe inżynierskie odznaczenie amerykańskie - John Fritz Gold Medal. W tym samym też roku Politechnika Lwowska przyznała mu doktorat honorowy.
Modrzejewski pracował także dla kolei. W latach 1905-15 był naczelnym inżynierem budowy mostów na linii kolejowej Berd-Celilo. Jego dziełem był m.in. most łukowy o rozpiętości 107 m nad kanionem rzeki Crooked, zmontowany z obu brzegów bez użycia rusztowań. Wielu początkujących inżynierów przybywało do słynnego polskiego konstruktora po naukę. Przez jakiś czas jego wspólnikiem był Alfred Nobel, a jednym z jego uczniów był m.in. Joseph Strauss, późniejszy twórca słynnego Golden Gate w San Francisco.
Na wystawie pokazano pamiątki po Rudolfie Modrzejewskim - zmarł 26 czerwca 1940 roku w Los Angeles - pisane jak zawsze po polsku listy, dyplomy i odznaczenia, oryginalne amerykańskie pocztówki z widokami zbudowanych przez niego mostów, dokumenty i pamiątki rodzinne, upamiętniające nieraz bardzo nawet dramatyczne momenty z jego prywatnego życia.
PAP - Nauka w Polsce, Waldemar Pławski
tot
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.