
<p>"Japończycy, organizując imprezy popularnonaukowe, powinni wzorować się na Polakach" - uważa <strong>Takao Ishikawa</strong>, młody doktorant <a href="http://www.biol.uw.edu.pl/">Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego</a>. Został nomonowany w konkursie Popularyzator Nauki za znakomitą prezentację, przedstawioną podczas Festiwalu Nauki w Warszawie. <strong>"Rzadko zdarza się taki talent popularyzatorski"</strong> - podkreśla dyrektor warszawskiego <a href="http://www.icm.edu.pl/festiwal/2006/">Festiwalu Nauki</a>, dr hab. Maciej Geller.</p>
Takao Ishikawa doskonale mówi po polsku, choć urodził się i wychował w Tokio. Jego mama jest Polką. Postanowił studiować w Polsce, na Uniwersytecie Warszawskim i tam zaczął pisać pracę doktorską.
Podczas X Festiwalu Nauki w Warszawie młody biolog zaprezentował dwa wykłady.
W pierwszym, dotyczącym prionów w drożdżach, mówił o stanie obecnej wiedzy na temat chorób powodowanych przez priony oraz o właściwościach tych białek, występujących w drożdżach piekarniczych. "Wydało mi się niesamowite, że w drożdżach są białka, które w podobny sposób zachowują się u ssaków i które powodują u nich różne ciężkie choroby" - zaznacza naukowiec.
Drugi z jego wykładów dotyczył DNA. Naukowiec przedstawił historię DNA - od odkrycia tej cząsteczki aż po najnowocześniejsze badania i techniki badawcze jej dotyczące.
"Oba wykłady należały do wzorowych w treści i formie" - podkreśla dr hab. Maciej Geller.
"Ishikawa +punktuje+ tekst, wiedząc dokładnie, co jest najważniejsze w podawanej wiedzy, w jakiej kolejności należy ją prezentować, jak ilustrować, jakie zostawiać zagadki i tajemnice, jak prowokować publiczność do pytań i wypowiedzi. Budzi uznanie jego znajomość języka polskiego, wyczucie niuansów i subtelności. Wykłady zbudowane są także w nienagannej proporcji narastających trudności, z sygnalizacją na końcu prawdziwie naukowych pytań, hipotez i wątpliwości" - mówi.
"Zakładam, że ludzie, którzy przychodzą na moje wykłady, nie wiedzą nic na temat, o którym opowiadam lub ich wiedza jest szczątkowa; staram się mówić w sposób przystępny, bez zbędnych szczegółów przekazać to, co wiem" - zdradza swój sposób na dobry wykład popularnonaukowy Ishikawa.
"Zanim zacząłem studia, byłem biernym uczestnikiem festiwali. Odwiedzałem prezentacje i imponowało mi, że młodzi ludzie starają się przekazać innym swoją wiedzę. Teraz, będąc z drugiej strony, chciałbym się w jakiś sposób odwdzięczyć. To jest forma dzielenia się tym, co wiem" - wyjaśnia młody naukowiec.
Jak podkreśla przewodnicząca Rady Programowej X Festiwalu Nauki prof. Magdalena Fikus, prezentacja Ishikawy była wzorem wykładu popularnonaukowego. "Cieszę się, że rosną nowe pokolenia popularyzatorów. Radują mnie pojawiający się tu i ówdzie, ale coraz wyraźniej widoczni, wybitni młodzi popularyzatorzy nauki, tak samo zresztą jak cieszą mnie ciekawe debaty dostojnych profesorów" - dodaje.
"Decyzja o rozpoczęcie studiów w Polsce była kluczowa w moim życiu. Odnalazłem tu swoje miejsce. Czuję się bardzo związany z Zakładem Biologii Molekularnej UW. Moim obowiązkiem jest odwdzięczenie się tej uczelni, na przykład poprzez popularyzowanie nauki i aktywne uczestniczenie w tego typu imprezach" - mówi młody naukowiec. Takao Ishikawa ukończył w 2003 roku Wydział Biologii UW. Obecnie jest studentem studium doktorskiego na tym wydziale, badając pewne klasy enzymów drożdży.
"Jest przedstawicielem doktorantów w Radzie Wydziału. Od kilku lat bierze aktywny udział w pracach na rzecz Olimpiady Biologicznej. Jego świetnie przygotowane wykłady można znaleźć na stronie Olimpiady. W Szkole Festiwalu Nauki (www.sfn.edu.pl) jest konsultantem merytorycznym. Prowadził także kursy – warsztaty dla nauczycieli biologii (9 różnych dwudniowych kursów w Pile, Toruniu, Częstochowie, Białymstoku)" - opowiada Maciej Geller.
Ishikawa jest także autorem artykułów dla związanej z "Gazetą Wyborczą" akcji „Szkoła z klasą”, dotyczących dydaktyki biologii w szkole.
W Festiwalach Nauki bierze udział od trzech lat. W tym roku na zakończenie X Festiwalu Nauki w Warszawie odebrał Nagrodę dla Najlepszego Młodego Popularyzatora. Jak podkreśla, otrzymana przez niego nagroda to wyróżnienie dla wszystkich młodych doktorantów i pracowników nauki, którzy mieli odwagę wyjść przed ludzi i opowiedzieć o tym, w czym się specjalizują.
PAP - Nauka w Polsce, Bogusława Szumiec-Presch
reo
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.