Najgorzej jest w woj. lubuskim. 45 proc. uczniów ocenia tam, że w ich szkole istnieje poważne zagrożenie przemocą. Zagrożeni czują się też młodzi ludzie z zachodniopomorskiego (39 proc.) i pomorskiego (36 proc.). Niewiele lepsza sytuacja jest na Mazowszu - 34 proc. badanych odpowiedziało twierdząco i na Lubelszczyźnie (33 proc.)

Z odpowiedzi dzieci wynika ponadto, iż najwięcej przypadków pobić zdarza się w kujawsko–pomorskim, podkarpackim i warmińsko–mazurskim. Najwięcej przypadków agresji ze strony nauczyciela (wyrzucenie za drzwi, straszenie, obrażanie, szturchanie) zgłaszają uczniowie z lubuskiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i podlaskiego.

Zjawisko „fali” – gnębienia uczniów klas pierwszych - największe natężenie ma w kujawsko–pomorskim, lubuskim i pomorskim.

Prawie połowa uczniów (46,8 proc.) jest zdania, że nauczyciele tak naprawdę nie wiedzą, co się dzieje wśród uczniów. Średnio 28 proc. uczniów szkoły jest przekonanych, że szkoły nie radzą sobie z problemem przemocy. Sądzi tak aż 41,5 proc. uczniów z woj. łódzkiego.

Najlepiej oceniają swoich nauczycieli uczniowie ze szkół w zachodniej Polsce, szczególnie w woj. wielkopolskim, dolnośląskim, zachodniopomorskim i śląskim. Najczęściej o „złych” nauczycielach mówią uczniowie z pomorskiego, warmińsko–mazurskiego oraz kujawsko–pomorskiego i świętokrzyskiego. Właśnie w pomorskim i kujawsko–pomorskim uczniowie najczęściej wskazywali na występowanie w szkole przemocy, a najrzadziej na dobrą atmosferę w swojej szkole.

Badanie zostało przeprowadzone przez CBOS na zlecenie dzienników regionalnych grup wydawniczych Polskapresse i Orkla Press Polska, w ramach kampanii „Szkoła bez przemocy". Badanie przeprowadzono w marcu 2006 na grupie 3085 uczniów ze 150 szkół w całej Polsce.  ULA

PAP - Nauka w Polsce

reo