
<p><strong>"Genetyka dokonała rewolucji w pojmowaniu biologii i natury życia, ale żeby znaleźć odpowiedź na pytanie, co naprawdę oznacza bycie człowiekiem, należy sięgnąć do czynników pozagenetycznych</strong>" – uważa chemik i biolog molekularny profesor Andrzej Legocki, prezes <a href="http://www.pan.pl/">Polskiej Akademii Nauk.</a> W jego opinii, istotę człowieczeństwa stanowi zespolenie talentów twórczych i zdolności intelektualnych w dążeniu do rozwoju, który nie będzie się jednak odbywał kosztem środowiska naturalnego.</p>
Biologia molekularna, która powstała w połowie XX wieku, zajęła się wyjaśnianiem reguł dziedziczenia. Jej ukoronowaniem stało się podjęcie wyzwania sekwencjonowania genomów organizmów żywych.
„Powstanie genomiki pozwoliło odnieść spektakularne sukcesy i uprawniło nas do myślenia w sposób holistyczny, całościowy. Oznacza to, że z rozpoznania elementów jednostkowych możemy wnioskować o całym organizmie żywym” – tłumaczy Legocki. Jak wyjaśnia, współczesna myśl przyrodnicza integruje wiele nurtów poznawczych. Tendencja ta po raz pierwszy pojawiła się w fizyce w początkach XIX wieku.
„Fizykę i chemię ostatecznie zjednoczyła nierelatywistyczna teoria mechaniki kwantowej. Jednak biologia, rozumiana jako przyrodoznawstwo, aż do czasów Karola Darwina miała charakter wyłącznie opisowy. Dopiero dzięki biologii ewolucyjnej wiemy, że wszystkie organizmy wielokomórkowe na ziemi pochodzą od jednokomórkowego przodka” – mówi profesor.
ORGANICZNA WSPÓLNOTA
Opublikowanie DNA genomu ludzkiego dało naukowcom wgląd w wewnętrzne rusztowanie, od którego zależy człowieczy los. Jednocześnie uświadomiło, jak mocno jesteśmy związani z wszystkimi organizmami żyjącymi na ziemi.
„Nawet najbardziej wnikliwe rozważania genetyki nie dadzą odpowiedzi na pytanie, dlaczego staliśmy się ludźmi. Dla określenia rodowodu człowieka zestaw genetyczny jest determinantą zasadniczą, ale dalece niewystarczającą” – podkreśla naukowiec. Jego zdaniem, to nie mógł być przypadek ewolucyjny.
„Czy człowiek obdarzony niezwykłą inteligencją, zdolny do abstrakcyjnego myślenia i tworzenia kultury zdoła ochronić przyrodę przed samym sobą?” – zastanawia się profesor.
SEKUNDY, KTÓRE MOGĄ ODMIENIĆ LOS ZIEMI
Legocki przypomina, że pierwsze ssaki pojawiły się na ziemi ok. 220 mln lat temu. 33 mln lat temu z gatunku małp wyodrębniła się grupa humanoidów, z których do dziś przetrwał tylko jeden gatunek. Homo Sapiens żyje na ziemi od 100-150 tysięcy lat.
„Gdyby historię planety przedstawić na tarczy 24-godzinnego zegara, człowiek pojawiłby się tam na dwie sekundy przed północą” – obrazuje Legocki.
Jak zaznacza, współcześnie żyje na ziemi około 14 mln gatunków. 27 tys rocznie ginie, często zanim jeszcze zostaną opisane. W opinii naukowca działania na rzecz ochrony przyrody należą do wielkich wyzwań przyszłości.
„Nie wolno nam zapominać o zagrożeniach wynikających z działalności człowieka” – apeluje profesor, którego zdaniem rozwój światowej gospodarki nie stanowi remedium na wszystkie problemy. Ostrzega przed ekspansywnym gospodarowaniem, ponieważ może ono rodzić więcej szkód niż korzyści.
„Gospodarka powinna być zrównoważona i dostosowana do naturalnych ekosystemów, jednak ludziom trudno jest zrezygnować z doraźnych korzyści w imię dobra planety” – ocenia Legocki.
NAUKA, A ETYKA I KULTURA
Profesor analizuje kwestie o znaczeniu etycznym, które nieodłącznie towarzyszą rozwojowi współczesnej nauki. Zwraca uwagę na problem żywności modyfikowanej genetycznie (GMO) oraz komórek macierzystych. Jak podkreśla, przyzwolenie społeczne na wykorzystanie GMO zależy od edukacji ludzi i logiki argumentów.
„Musimy zrozumieć, że świat już dokonał wyboru i przy odpowiednich ograniczeniach nie ma zagrożeń” – przekonuje profesor. Jednocześnie przewiduje, że nowe perspektywy dla rozwoju wiedzy o komórkach macierzystych pojawią się wraz z możliwością pozyskiwania tych komórek z niespornych etycznie źródeł.
"Rozwój nowych biotechnologii i unowocześnianie rolnictwa spowodowały wzrost światowej produkcji żywności" - przypomina. Mimo to w wielu państwach panuje głód, coraz większym problemem jest też dostępność wody. Jego zdaniem, to kolejne wyzwanie „ery biologii”.
„Trudno jest odnaleźć ideę naszych czasów. Kultura zdaje się lekceważyć naukę, jej twórcy zajmują się sami sobą, przerwana została wielowiekowa więź. A przecież w zespoleniu talentów zawiera się kwintesencja człowieczeństwa” – puentuje prezes PAN.
***
Andrzej Legocki zaprezentował swoje poglądy podczas wykładu inauguracyjnego w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Wystąpienie zostało zatytułowane "Ziemia na rozdrożu – wyzwania i dylematy ery biologii".
PAP – Nauka w Polsce, Agnieszka Uczyńska
reo
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.