Historia i kultura

Kochanowski i Rej na wspólnej imprezie rodzinnej?

rodzina_120.jpg
rodzina_120.jpg

<p><strong>Do tej samej rodziny należą J. Kochanowski, M. Rej, Z. Krasiński, I. Krasicki, A. Fredro, J.A. Morsztyn, M. Kopernik i M. Skłodowska-Curie&nbsp; &#8211; ustalił dr Marek J. Minakowski z Krakowa. Rodzina ta liczy ok. 200 tysięcy osób</strong>, z których każda z każdą jest jakoś powiązana. Rezultat swoich dotychczasowych badań dr Minakowski wydał na płycie CD pt. &#8222;Ci wielcy Polacy to nasza rodzina&#8221;.&quot;Powiązania są czasem bardzo odległe. Pomyślmy sobie jednak, że gdybyśmy w jednym rzędzie ustawili ludzi, z których każdy kolejny jest dzieckiem, rodzicem lub małżonkiem poprzedniego, łańcuch ustawiony między ludźmi tak - wydawałoby się - obcymi sobie jak Stefan 'Kisiel' Kisielewski i gen. Jaruzelski liczyłby zaledwie 30 osób, czyli tyle, ile zmieści się w jednym pokoju. Czyż to nie fascynujące?&quot; &#8211; podkreśla historyk.</p>

Czasami odkrywamy niezwykłe związki, które są bardziej bezpośrednie. Oto "Hubal", partyzancka legenda II wojny światowej, był w linii prostej potomkiem rycerza Zawiszy Czarnego, zaś Jan Potocki (1761-1815), autor "Pamiętnika znalezionego w Saragossie", był rodzonym praprapraprapraprawnukiem Jana Kochanowskiego (zm. 1584).

Celem badań dr Minakowskiego jest ustalenie, z kim mogły się spotykać na "rodzinnych imprezach" wybitne osoby znane nam z podręczników. „Pozwoli to na głębsze poznanie ich osobowości oraz tego, pod czyim wpływem się wychowywali. Dobrym przykładem jest rodzina kanclerza wielkiego koronnego Walentego Dembińskiego, przywódcy ruchu egzekucji praw (zm. 1585). Ten przodek Cypriana Norwida wydał córkę za syna Mikołaja Reja, a jego prawnuczka poślubiła wnuka Jana Kochanowskiego” – informuje dr Minakowski.

NIEDOKOŃCZONE GENEALOGIE

Swoje studia historyk opierał głównie na „Herbarzu Polskim” Adama Bonieckiego, wydanym prawie wiek temu - kompendium wciąż podstawowym przy badaniach genealogicznych szlachty polskiej. Jak większość tego typu dzieł polskich, „Herbarz” Bonieckiego jest niekompletny. Wydawany alfabetycznie, został doprowadzony tylko do początku litery M. Jego publikację przerwała śmierć autora w 1909 roku a potem wybuch I wojny światowej. Mimo wszystko, w tych 17 tomach, które mamy, jest zawarta genealogia ponad 300 tysięcy osób, żyjących od XIII do początków XX wieku.

Innym źródłem jest Polski Słownik Biograficzny, wydawany stale od 70 lat. Wydano już 42 grube tomy, ale doszedł dopiero do litery S. Zawiera obecnie biografie 25 tysięcy osób. W przypadku ponad 6 tysięcy wiadomo już, że należą do rodziny Jana Kochanowkiego, Mikołaja Reja i... Marka Minakowskiego.

Inne niedokończone źródła to „Herbarz Wielkopolski” W. Dworzaczka (litery A-B i L-P) i „Herbarz Mazowiecki” J. Łempickiego (któremu za życia udało się opracować jedynie dwa powiaty).

Zapytany, co jest najtrudniejszym zadaniem w jego pracy, dr Minakowski odpowiada, że wbrew pozorom samo przetworzenie tysięcy stron XIX-wiecznych książek na elektroniczną bazę danych jest dosyć proste. „Najtrudniejszą rzeczą jest utożsamianie setek tysięcy osób pojawiających się w różnych publikacjach. Proszę sobie wyobrazić, że samych Janów Kochanowskich mam trzydziestu trzech, różnych! Aby sobie z tym poradzić, wprowadziłem nadawanie historycznym osobom unikatowych oznaczeń, zbliżonych do kodów PESEL. Nasz wielki poeta jest więc też znany jako osoba \\'10.522.369\\'” – opowiada naukowiec.

17 TYSIĘCY POTOMKÓW SEJMU CZTEROLETNIEGO

Z okazji 215. rocznicy Konstytucji 3 Maja dr Minakowski przygotował genealogię potomków posłów i senatorów Sejmu Czteroletniego. „Okazuje się, że żyją ich dzisiaj dziesiątki tysięcy. Aktualnie baza ta (dostępna w Internecie pod adresem www.sejmwielki.pl - PAP) liczy 17 tysięcy osób i wciąż szybko rośnie. Trwają obecnie prace nad powołaniem stowarzyszenia, które będzie ich gromadzić. Potomkami posłów tego sejmu są np. poseł Bronisław Komorowski, aktorka Beata Tyszkiewicz a także... przyszła królowa Belgów, Matylda, księżna Brabantu” – zdradza historyk.
* * *

Dr Minakowski przetworzył cały „Herbarz Polski” Adama Bonieckiego (ok. 10 tys. stron maszynopisu, 17 mln znaków) na format elektroniczny. W lutym 2004 ukazała się ostateczna wersja Herbarza, z pełnymi indeksami nazwisk, przydomków, herbów, urzędów i miejscowości. Teraz wystarczy parę kliknięć myszką, a można zobaczyć wykres związków rodzinnych między dowolnymi dwiema osobami znajdującymi się w tej bazie.

PAP – Nauka w Polsce, Adam Lisiecki
reo

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera