<p>Uważany za jednego z największych drapieżników w historii tyranozaur prawdopodobnie nie byłby w stanie usłyszeć krzyków swych ofiar - czytamy w ostatnim numerze tygodnika "<a href="http://www.newscientist.com/">New Scientist</a>". </p>
Naukowiec Otto Gleich z uniwersytetu w niemieckim Regensburgu korzystając z danych o ptakach obliczył zakres częstotliwości słyszalnych dla dinozaurów. Ten, w którym słyszą ptaki zmniejsza się wraz ze wzrostem masy ich ciała, a także ze wzrostem długości kluczowej części ucha wewnętrznego odpowiadającej narządowi spiralnemu u ssaków.
Gleich zmierzył więc przewody ślimakowe, które zachowały się w skamieniałych okazach praptaka - archeopteryksa, allozaura, brachiozaura oraz tyranozaura i porównał je z ptakami.
Z jego obliczeń wynika, że archeopteryksy słyszały podobnie, jak współczesne ptaki. Natomiast ważący prawie 1,5 tony allozaur najlepiej słyszał dźwięki o częstotliwości 1,1 kiloherca. Nie był jednak w stanie usłyszeć żadnego dźwięku powyżej 3 kiloherców - taka jest wysokość tonów wydawanych przez krzyczącego człowieka. Słuch tyranozaura rexa był jeszcze mniej czuły. Drapieżny gad nie usłyszałby więc nawet krzyczącej z przerażenia ofiary - konkluduje Gleich. DWO
Tekst ukazał się na stronach Serwisu Naukowego PAP.
jjj
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.