
<p>Trzynaście średniowiecznych złotych arabskich monet oraz sztance do ich produkcji znaleźli polscy archeolodzy w oazie Fajum w Egipcie. Dinary odkryto w budynkach gospodarczych klasztoru w Naqlun - informuje prof. Włodzimierz Godlewski z <a href="http://www.centrumarcheologii.uw.edu.pl/cas/index.php">Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW</a>, kierujący badaniami w Naqlun.</p>
DWIE WILLE Z OGRODEM
Polska misja archeologiczna od wielu lat prowadzi wykopaliska w ruinach średniowiecznego koptyjskiego klasztoru w Naqlun. Podczas tegorocznych prac we wrześniu i październiku archeolodzy badali budynki gospodarcze zespołu klasztornego z X-XI wieku.
Znalezione monety kalifów fatymidzkich są datowane na lata 955-978. Szyicka dynastia Fatymidów panowała w Afryce Północnej w latach 909–1048, a w Egipcie w latach 969–1171. Kalifowie z dynastii Fatymidów zastąpili władających przed nimi w Egipcie Abbasydów.
"Znalezione monety świadczą o rozkwicie ekonomicznym klasztoru w tym czasie" - zaznacza prof. Godlewski. "Z ówczesnych dokumentów wynika, że za kilkanaście dinarów można było wtedy kupić w Fajum dwie wille z ogrodem. To był niemały majątek, a można przypuszczać, że fajumscy mnisi posiadali znacznie więcej monet" - dodaje.
MENNICA w KLASZTORZE ?
Jak mówi prof. Godlewski, oprócz monet archeolodzy znaleźli dwie sztance do bicia dinarów, pochodzące z początku X wieku, czyli końca panowania w Egipcie dynastii Abbasydów.
"To prawdziwie unikatowe znalezisko. Nie wiemy jeszcze, skąd wzięła się sztanca w klasztorze. Jest mało prawdopodobne, by mnisi sami produkowali monety. Można raczej przypuszczać, że ktoś z mennicy Abbasydów w momencie zmiany władzy zbiegł do klasztoru razem ze sztancami" - uważa prof. Godlewski.
MNISI LICZYLI PO GRECKU
W ruinach budynków gospodarczych archeolodzy znaleźli także kilkadziesiąt dokumentów w języku koptyjskim i arabskim, m.in. księgi rachunkowe i listy wypłat dla pracowników zatrudnionych przy uprawie klasztornych winnic i ogrodów.
"Teksty powstały po arabsku i koptyjsku, jednak w niektórych dokumentach liczebniki pisano po grecku. Dowodzi to, jak długo w Egipcie utrzymywała się tradycja grecka" - zaznacza naukowiec.
JEDWAB i FRESKI
Od 1986 roku w Naqlun prowadzone są badania chrześcijańskiego zespołu klasztornego z okresu od V do XIV wieku.
Jednym z największych polskich odkryć w ostatnich latach w klasztorze było odnalezienie na cmentarzach chrześcijańskich w Naqlun całunów grobowych oraz szalów, chust i tunik z jedwabiu. Na całunach widniały napisy w języku koptyjskim i arabskim: wezwania do Boga, błogosławieństwa i modlitwy, a także imiona panujących kalifów.
Odkrycie potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia, że oaza Fajum była w średniowieczu ważnym ośrodkiem jedwabnictwa. Umiejętność produkcji jedwabiu - znana w Chinach od starożytności i utrzymywana w głębokiej tajemnicy - dopiero w VI w. pojawiła się w Bizancjum. Potem rozpowszechniła się w Egipcie, a dopiero w XII-XIII wieku trafiła do Włoch i Francji.
W 2001 r. polscy archeolodzy odsłonili w ruinach kościoła w Naqlun freski z IX-X wieku. Przedstawiają one krzyż oraz krzyż z postacią Chrystusa umieszczoną na jednym z jego ramion.
W ruinach klasztoru archeolodzy odnaleźli także pozostałości dawnego archiwum klasztornego. Znajdowały się tam teksty literackie, liturgiczne, prywatna korespondencja mnichów oraz różne dokumenty.
PAP - Nauka w Polsce, Szymon Łucyk
we
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.