Można by uniknąć większości amputacji stóp w wyniku powikłań cukrzycy

<p>Na świecie co 30 sekund przeprowadza się amputację kończyny z powodu tzw. stopy cukrzycowej. W Polsce wykonuje się 4-5 tysięcy takich zabiegów rocznie. Tymczasem aż 85 procent spośród nich można by uniknąć, m.in. dzięki odpowiedniej edukacji pacjentów - podkreślali diabetolodzy podczas konferencji prasowej w piątek, 4 listopada. </p><p />

Konferencję organizowano w ramach obchodów Światowego Dnia Walki z Cukrzycą, który przypada 14 listopada.

W tym roku obchody koncentrują się na problemie stopy cukrzycowej. To groźne powikłanie cukrzycy dotyka od 6 do 10 procent chorych, zwłaszcza z cukrzycą typu II. Ten typ cukrzycy występuje głównie u dorosłych i jest wywołany nieprawidłową reakcją organizmu na hormon regulujący poziom glukozy, insulinę (a nie brakiem insuliny).

Według dr Teresy Koblik, która kieruje najstarszym polskim Gabinetem Stopy Cukrzycowej Kliniki Chorób Metabolicznych Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, schorzenie to można opisać jako uszkodzenie stopy poniżej kostki pod wpływem urazu lub owrzodzenia oraz towarzyszącej im infekcji.

Jest to spowodowane częstym u cukrzyków uszkodzeniem naczyń krwionośnych i nerwów obwodowych, co sprawia, że pacjent nie czuje bólu i wysokiej temperatury. "Może wejść na gwóźdź, oparzyć się i nie będzie o tym wiedział. A ponieważ u cukrzyków układ odporności jest osłabiony, bardzo szybko pojawia się infekcja" - mówi dr Koblik.

Koblik, większość z nich umiera w kilka lat po amputacji lub musi przejść amputację drugiej kończyny.

Według dr Koblik, z badań wynika, że prawie w 85 procentach przypadków amputacji można by zapobiec, dzięki precyzyjnej kontroli poziomu glukozy we krwi pacjenta oraz jego edukacji. Chorzy powinni być uczeni tak prostych rzeczy, jak prawidłowa higiena stóp (mycie, pielęgnacja, odpowiednie obcinanie paznokci), sposoby unikania urazów, noszenie wygodnego obuwia i skarpet bez szwów. To wszystko znacznie zmniejsza ryzyko urazów.

Z ekonomicznego punktu widzenia, profilaktyka stopy cukrzycowej oraz przeciwdziałanie amputacjom kończyn są opłacalne dla budżetu państwa - podkreślali diabetolodzy. Amputacja kosztuje średnio 1,5 tys. złotych, natomiast leczenie (trwające od kilku dni do kilku tygodni) - ok 200 zł. Poza tym amputacja jest operacją okaleczającą. Chorzy muszą się poruszać o kulach lub na wózku. Ogromne koszty rodzą też wczesne renty inwalidzkie.

"Aby armia kalekich osób po amputacji nogi zmniejszyła się w Polsce, w Narodowym Funduszu Zdrowia muszą się znaleźć pieniądze na profilaktykę i leczenie stopy cukrzycowej, które wymagają współdziałania lekarzy wielu specjalności: diabetologa, ortopedy, chirurga, zespołu wykwalifikowanych pielęgniarek, a nawet szewca" - mówią specjaliści.

Niestety, poradnie diabetologiczne w Polsce nie mają wyodrębnionych funduszy na edukację. "Na terenie całego kraju działają tylko trzy specjalistyczne gabinety stopy cukrzycowej - oprócz najstarszego w Krakowie, jest jeszcze gabinet w Warszawie i Gdańsku" - podkreślił prof. Jacek Sieradzki, kierownik Kliniki i Katedry Chorób Metabolicznych Collegium Medicum.

PAP - Nauka w Polsce, Joanna Morga

reo

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. materiały prasowe

    Nauka i Zdrowie – rusza nowy portal UMP: o nauce dla ludzi i o zdrowiu dla każdego

  • Fot. materiały prasowe

    Pierwszy w Polsce zabieg termoablacji pierwotnego raka płuca

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera