Konacki: moje odkrycie może obalić teorię o powstawaniu planet

Współczesna teoria powstawania planet - zakładająca, że rodzą się one na orbitach wokół pojedynczych gwiazd i w dużej odległości od nich - może okazać się błędna. Polski astronom, Maciej Konacki, pracując na największym na świecie teleskopie <a href="http://www2.keck.hawaii.edu/">Keck I na Hawajach</a> w układzie trzech gwiazd zaobserwował krążącą po ciasnej orbicie planetę podobną do Jowisza. Odkryta przez Konackiego planeta, widoczna w gwiazdozbiorze Łabędzia, jest gazowym olbrzymem, takim jak Jowisz.

 Jednak jak na planetę tego typu występuje ona w niezwykłych warunkach. "Ta planeta znajduje się stosunkowo blisko swojej gwiazdy, w odległości 0,04 jednostki astronomicznej od niej. Obiegnięcie swojego słońca zajmuje jej zaledwie 3,3 dnia, czyli tyle trwa na tej planecie... rok" - podkreśla Konacki.

PLANETY RODZĄ SIĘ Z DALA OD GWIAZD?

Tego typu obiekty, jak sądzili dotąd astronomowie, powstają daleko od gwiazd - Jowisz jest odległy o wiele jednostek astronomicznych od Słońca. Ponieważ jednak wokół wielu gwiazd krążą podobne planety, tylko w o wiele mniejszej odległości, "tłumaczono to w ten sposób, że planety te formują się daleko, np. tam, gdzie jest Jowisz w Układzie Słonecznym, a następnie odbywają migrację i zbliżają się do swojej gwiazdy" - wyjaśnia astronom.

Gdyby jednak tak rzeczywiście było, planeta tej wielkości, jaką odkrył Konacki, nie mogłaby istnieć w układzie trzech gwiazd. Możliwe więc, że obowiązujące teorie na temat powstawania planet są błędne.

UKŁAD, KTÓRY PRZECZY TEORII

W tym układzie gwiazda macierzysta, która posiada planetę, ma dwie towarzyszki gwiazdowe.

"W okresie tworzenia się tego układu tzw. dysk protoplanetarny, z którego tworzą się planety, musiałby być bardzo mały - miałby promień o długości jedynie 1,3 jednostki astronomicznej. Do takich rozmiarów +obcięłoby+ go grawitacyjne oddziaływanie dwóch pozostałych gwiazd. Z tego powodu tam, gdzie (według dotychczasowych teorii) tworzą się gwiazdy tego typu, nie byłoby już materii, z której mogłaby ona powstać" - opowiada Konacki.

Planeta jednak istnieje, a jej istnienie przeczy obowiązującym teoriom powstawania tego typu ciał. Dlatego, według polskiego astronoma, jego odkrycie może mieć duże znaczenie dla naszej wiedzy o kosmosie.

TRZY ZACHODY SŁOŃCA KAŻDEJ DOBY

Jak mówi Konacki, nie można wykluczyć, że w tym niezwykłym układzie mogłaby istnieć również planeta podobna do Ziemi - z tą różnicą, że można by na niej było obserwować trzy zachody słońca każdej doby.

"Z tego co wiemy na temat powstawania planet, takie obiekty jak Jowisz, czyli gazowe olbrzymy, tworzą się wokół jąder, które wyglądają jak Ziemia, tylko mają większą masę. Jeżeli mogła tam powstać planeta podobna do Jowisza, to tym bardziej mógłby się pojawić obiekt podobny do Ziemi. Współczesne metody badawcze nie pozwalają jednak na zweryfikowanie tej teorii" - uważa astronom.

Maciej Konacki od dwóch lat prowadził poszukiwania planet, odkrył swoją planetę po półtorarocznej obserwacji. Jego zdaniem, można liczyć na więcej takich odkryć, ponieważ poszukiwaniu planet w złożonych układach gwiazdowych poświęcony jest duży program, który będzie kontynuowany.

PAP - Nauka w Polsce, Urszula Jabłońska

15 lipca 2005

reo

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. materiały prasowe CBK PAN

    Polscy naukowcy przetestują kosmiczną koparkę w warunkach imitujących te na Księżycu

  • Fot. Adobe Stock

    POLSA: sonda COSMOS 482 weszła w atmosferę Ziemi poza Polską

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera