Barebone - minipecety, posiadające stylową obudowę, dobrą wydajność, multimedia i małe rozmiary - stają się coraz bardziej konkurencyjne dla tradycyjnych komputerów w \"dużych skrzyniach\" - pisze Marek Budny w styczniowym numerze magazynu Chip http://www.chip.pl/

Zdaniem autora, jedni uważają mini-PC za kolejny elektroniczny gadżet, a inni chwalą za nietypową konstrukcję, a zwłaszcza niewielkie rozmiary i ciężar. Minikomputer świetnie nadaje się poza tym do przenoszenia i mieści się w niewielkiej torbie lub plecaku, które można do niego dokupić.

DUŻA INTEGRACJA

Małe rozmiary, jak pisze Budny, udało się konstruktorom minipecetów osiągnąć głównie dzięki zintegrowaniu większości podzespołów z płytą główną, która najczęściej występuje w formacie microATX, Mini-ATX lub FlexATX.

W płytę barebone′a jest także wbudowana karta dźwiękowa, a często również karta graficzna.

Zestaw minipeceta zawiera obudowę z zainstalowaną płytą główną. Osobno użytkownik musi dokupić procesor, pamięć RAM, dysk twardy i napęd optyczny.

NA CHŁODNO

Autor artykułu zwraca także uwagę na nietypowe chłodzenie CPU stosowane w minipecetach, które odprowadza nadmiar ciepła wytworzonego przez procesor i inne części komputera.

Stosowanie tego typu chłodzenia związane jest z małymi rozmiarami obudowy i utrudnioną cyrkulacją powietrza w tego typu komputerach.

Producenci dążą do tego, by system chłodzenia był cichy i wydajny. Najczęściej na procesorze montuje się radiator z niskoobrotowym wentylatorem, który jest połączony z systemem rury cieplnej (heat-pipe).

W najnowszych modelach minicpecetów poziom hałasu wydobywający się z wnętrza minipeceta nie przekracza zwykle 30-40 dB.

Jak pisze autor, producenci systemów chodzących podjęli pierwsze próby skonstruowania wodnego chłodzenia dla barebone′ów. Przykładem może być układ wodny firmy Hitachi, przeznaczony do chłodzenia nawet 115-watowego Prescotta produkowanego przez Intela, który został zaprezentowany na ostatnim Computeksie.

KOSTKI I DESKI

Minikomputery, jak pisze Budny, ewoluują w różnych kierunkach - są to typowe kostki, jak MSI Mega PC, Soltek Qbic czy Shuttle XPC, mające wymiary około 200 na 300 na 150 mm, czy miniobudowy typu desktop - Helis, Hermes czy Metis firmy MSI.

Istnieją jednak także minipecety mniejsze od tradycyjnych barebone′ów, które są wielkości zewnętrznego CD-ROM′u. Urządzenia takie pokazano na ostatnich targach CeBIT w Hanowerze i Computex w Tajpej. Komputery te są zbudowane na bazie miniaturowej platformy VIA Epia.

W obudowie komputera można znaleźć malutką płytę główną, 2,5-calowy dysk twardy i napęd optyczny typu slim. Rozmiar takiego minipeceta nie pozwala jednak na jego rozbudowę, a wymienić na większe pojemnościowo można tylko pamięci RAM i dysk twardy.

MAŁY A MOŻE

Autor artykułu zauważa jednak, że nawet komputer barebone może być nie mniej wydany od zwykłego peceta.

Najnowsze modele oferowane przez firmę Shuttle - SB77G5 i SB8iP - wyposażone są w płyty główne z chipsetami i915P lub i925X i magistralą PCI Express, nie ma więc problemu, jak pisze Budny, aby w mini-PC znalazły się najnowszy procesor Intel Prescott i wydajny akcelerator graficzny.

Jednak, jak zaznacza autor artykułu, także zwolennicy platformy AMD, nie mogą mieć powodów do narzekań, ponieważ w ofercie firmy Shuttle są już barebone′y przeznaczone pod procesory AMD Athlon 64.

Niedawno IWILL zaprezentował minipeceta, posiadającego dwa procesory Opteron, osadzone na płycie z chipsetem nVidia nForce3 Pro 250.

MINIATURYZACJA TO PRZYSZŁOŚĆ

Zdaniem Budnego, barebone′y na pewno nie znikną z rynku, a należy spodziewać się dalszej ich miniaturyzacji i zastosowania bardziej cichych i wydajnych systemów chłodzenia i implementacji nowych platform sprzętowych.

Przeczytaj artykuł Marka Budnego http://www.chip.pl/arts/n/article_122402.html

PAP - Nauka w Polsce, Bogusława Szumiec-Presch

18 stycznia 2005