Umieszczenie na orbicie polskiego satelity to jedna z możliwości wykorzystania przysługujących Polsce zasobów satelitarnych - informuje szef zespołu do opracowania koncepcji zagospodarowania polskich zasobów orbitalnych, prof. Józef Modelski.

RUSZAJĄ SIĘ, ALE STOJĄ

Polska ma prawo do korzystania z dwóch pozycji na orbicie geostacjonarnej na mocy decyzji Światowych Konferencji Radiokomunikacyjnych http://www.itu.int/ITU-R/conferences/wrc/

Satelity umieszczone na tej orbicie poruszają się nad równikiem z prędkością 36 tys. km/h, co powoduje, że nieruchomo wiszą nad jednym punktem Ziemi.

Dwie przeznaczone dla naszego kraju pozycje to:

* pozycja dla satelity telekomunikacyjnego

* oraz pozycja dla satelity nadającego sygnały radiowe i telewizyjne, którą współużytkujemy z Afganistanem, Sri Lanką, Irakiem, Kirgizją, Mołdawią, Nepalem, Turkmenią oraz Rumunią.

SATELITA DLA URZĘDÓW

Według prof. Modelskiego, możliwości wykorzystania pozycji dla satelity telekomunikacyjnego ograniczają się do umieszczenia na niej polskiego satelity przeznaczonego na potrzeby administracji centralnej, samorządowej, policji, straży celnej, itd.

\"Satelita mógłby posłużyć realizacji narodowej strategii szerokopasmowego dostępu do internetu lub zostać wykorzystany do łączności korporacyjnej dla polskich firm\" - mówi Modelski.

Szacowany koszt umieszczenia satelity na orbicie to minimum 300 mln dolarów.

Zdaniem Modelskiego, ta pozycja jest trudna do wykorzystania w inny sposób, bowiem znajduje się w pobliżu satelitów Astra http://www.ses-astra.com/ i Eutelsat http://www.eutelsat.com/ wykorzystywanych do transmisji sygnału telewizyjnego i radiowego, a także satelitów zapewniających łączność satelitarną.

Dodatkową przeszkodą jest ograniczenie używania satelity do obszaru Polski, co powoduje, że nie może być on używany do łączności międzynarodowej.

DZIERŻAWA ZA ZGODĄ IRAKU

Z raportu zespołu wynika, że jest duża szansa, by druga polską pozycję orbitalną wydzierżawić dużemu operatorowi satelitarnemu.

\"Umieszczanie tam satelity jest niewskazane, ponieważ tę pozycję mamy wspólnie z państwami o niestabilnej sytuacji politycznej\" - zwraca uwagę Modelski.

Ewentualna dzierżawa pozycji wymagałaby zgody tych państw, dlatego też, jak zaznacza szef zespołu, Polska powinna się z nimi w tej kwestii porozumieć.

700 KOMERCYJNYCH OBIEKTÓW

Według Modelskiego, na orbicie okołoziemskiej znajduje się ponad 700 satelitów wykorzystywanych do celów komercyjnych, w tym ponad 500 na orbicie geostacjonarnej.

Korzysta z nich ok. 100 operatorów satelitarnych. Największy to SES Global, operator sieci Astra.

Wartość rynku usług satelitarnych wzrasta rocznie o ok. 13 proc. i w 2003 roku osiągnęła 91 mld dolarów.

Prezes Urzędu Regulacji Poczty i Telekomunikacji http://www.urtip.gov.pl/ Witold Graboś zamierza przekazać opracowany przez zespół raport premierowi http://www.kprm.gov.pl oraz ministrom:

* spraw zagranicznych http://www.msz.gov.pl

* i infrastruktury http://www.mi.gov.pl

bowiem \"widzi potrzebę głębokiego namysłu nad wykorzystaniem polskich zasobów satelitarnych\".

W połowie lat 90. rozważana była koncepcja polskiego satelity Polstar, jednak nie doczekała się ona realizacji.

Natomiast we wrześniu br. Telekomunikacja Polska http://www.tp.pl sprzedała za ok. 140 mln zł swoje udziały w operatorze satelitarnym Eutelsat.

PAP - Nauka w Polsce, Mariusz Gawrychowski

6 grudnia 2004