Lesbijki nie muszą pochodzić z Lesbos

Sąd nie podzielił opinii trojga mieszkańców greckiej wyspy Lesbos,
którzy utrzymywali, że kobiety o orientacji homoseksualnej
obrażają ich tożsamość nazywając się lesbijkami.

Zgodnie z orzeczeniem nie będzie więc sądowego zakazu używania pojęcia "lesbijka" i jego pochodnych. Sąd uznał, że pojęcie "lesbijka" nie definiuje tożsamości mieszkańców wyspy Lesbos, więc wolno się nim swobodnie posługiwać, w Grecji i na świecie.

Powodowie - dwie kobiety i mężczyzna - domagali się, żeby sąd zabronił greckiemu ugrupowaniu walczącemu o prawa homoseksualistów posługiwania się terminem "lesbijska" w nazwie.

Rzeczniczka tego ugrupowania nazywającego się Homoseksualna i Lesbijska Społeczność Grecji uznała argumenty powodów za przejaw homofobii. "Jaki będzie ich następny krok? - zastanawiała się retorycznie. - Pozwą Narody Zjednoczone? Tam też używa się terminu +lesbijska+".

Powodowie będą musieli zapłacić koszty sądowe - 230 euro. Nie wiadomo jeszcze, czy zdecydują się składać apelację.

Na wyspie Lesbos (znanej też jako Mitilini) mieszkała w czasach starożytnych poetka Safona, która w swych dziełach sławiła miłość między kobietami. AZ

PAP - Nauka w Polsce

kap

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Zastrzyk na zawał

  • Fot. Adobe Stock

    WHO: szczepienia zapobiegły 154 mln przedwczesnych zgonów w ostatnich 50 latach

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera