
<!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } --> <p style="margin-bottom: 0cm"><strong>Rozpoczął się kolejny etap badań architektoniczno - archeologicznych wewnątrz i wokół kaplicy zakonnej templariuszy i joannitów w Chwarszczanach w województwie zachodniopomorskim</strong>. <strong>"Badania stanowią przede wszystkim uzupełnienie planowanej inwentaryzacji konserwatorskiej oraz dodatkowe źródło informacji dla stworzenia projektu remontu i rewaloryzacji świątyni" - opowiada kierujący badaniami dr Przemysław Kołosowski</strong>. Do 1312 roku kaplica należała do komandorii - czyli wiejskiego, warownego gospodarstwa dóbr zakonnych templariuszy. Pod koniec XIII wieku Chwarszczany były nawet siedzibą komandora prowincji templariuszy w Europie Środkowo-Wschodniej. Początek XIV wieku przyniósł kasatę zakonu templariuszy, a kolejnymi użytkownikami chwarszczańskich dóbr stali się joannici - najwięksi wrogowie templariuszy. Pierwszy zapis, który wspomina o tym, że komandorią rządzili joannici, pochodzi z 1335 roku. Od 1540 do 1945 roku istniał tu folwark domeny brandenburskiej. </p>
Badania archeologiczne realizowane są tu od 2004 roku przez zespół "Projektu Chwarszczany" działający przy Muzeum Pojezierza Myśliborskiego w Myśliborzu. Ich kierownikiem jest dr Przemysław Kołosowski. W pracach biorą udział specjaliści, studenci archeologii Instytutu Archeologii UMK i amatorzy historii, którzy związani są z „Projektem Chwarszczany”.
Do tej pory naukowcom udało się odkryć m.in. w piwnicach współczesnego domu, który został wybudowany w pobliżu kaplicy prawdopodobne pozostałości XIII-wiecznego budynku, zamieszkiwanego przez templariuszy, a także najstarszy cmentarz zakonny oraz pozostałości zabudowy wzniesionej przez następców templariuszy - rycerzy z zakonu joannitów.
"Tegoroczne badania mają na celu możliwie pełne rozpoznanie charakteru, formy, chronologii warstw kulturowych, które znajdują się pod istniejącą posadzką kościoła, a także zadokumentowanie zmian, które dotyczą wystroju i architektury przestrzeni dawnej kaplicy zakonnej - opowiada dr Kołosowski. - Prace będą dotyczyć muru okalającego dawną część sakralną i średniowiecznego cmentarzyska oraz reliktów domniemanej XIII-wiecznej ściany w piwnicy stojącego obok budynku mieszkalnego" – tłumaczy naukowiec.
W pierwszym etapie za pomocą kamery termowizyjnej wykonano badania wnętrza kaplicy. "Chodziło o zbadanie struktury powierzchni muru kaplicy i znalezienie ewentualnych, niewidocznych +gołym okiem+ przemurowań, ukrytych otworów drzwiowych i okiennych, a także sprawdzenie, jak wygląda powierzchnia umieszczonych na ścianach kaplicy fresków i sprawdzenie czy nie rysują się tam inne malowidła" - opowiada dr Kołosowski.
W wyniku tych prac odnaleziono m. in. niewyjaśnione przemurowanie ściany prezbiterium. Określono także stopień zachowania gotyckich sklepień kaplicy.
Naukowcy chcą teraz zweryfikować kwestie układu przestrzennego domniemanej wcześniejszej romańskiej kaplicy templariuszy. "Prawdopodobnie obecna kaplica gotycka stanęła na pozostałościach romańskiej kaplicy, więc fundamenty powinny znajdować się pod spodem, pod dzisiejszą posadzką" - opowiada Kołosowski.
Za pomocą georadaru, naukowcy zbadają posadzkę kaplicy; być może pod kamienną podłogą znajdują się jakieś pochówki - zakonne lub świeckie. "Mogę tylko powiedzieć, że na razie kamera termowizyjna pokazała nam kilka miejsc w obszarze posadzki, które warto dokładniej sprawdzić - zaznacza naukowiec. - Mamy domniemania, że może tu znajdować się grobowiec. Nie wiadomo czyj, ale patrząc na historię kaplicy chwarszczańskiej i opierając się na analogiach kaplic zakonnych, mógł być to pochówek któregoś z przełożonych zakonu lub późniejszego zarządcy folwarku domeny brandenburskiej."
Archeolodzy ustalili, że na początku XVII wieku w kaplicy albo jej pobliżu został pochowany Hans von Rotkirsch. Po 1945 roku płyta pochodząca z jego nagrobka, jako pozostałość majątku niemieckiego, została rozbita i zakopana przy kościele. "Tymczasem jeszcze zdjęcia przedwojenne pokazują, że tablica znajdowała się w kaplicy, przymocowana do ściany. - Dwa lata temu, podczas badań archeologicznych, natrafiliśmy na pozostałości tej płyty, więc być może wewnątrz kościoła znajduje się pochówek właśnie tego człowieka".
Na podstawie opracowanych wyników, w sierpniu rozpoczną się właściwe prace - wykonanych zostanie kilka odkrywek architektoniczno-archeologicznych, które mają ostatecznie potwierdzić hipotezy naukowców.
Jak zaznacza Przemysław Kołosowski, badania prowadzone są przy okazji inwentaryzacji i konserwacji kaplicy. "To pewnie jedna szansa na sto lat i chcemy ją właściwie wykorzystać. A badania są konieczne - zabiegamy o nie od kilku lat. Kaplica nie posiada żadnej dokumentacji i gdyby coś się stało z tym obiektem, to nie byłoby planów, na podstawie których można by ją odbudować" - zaznacza.
Tymczasem, jak podkreśla, chwarszczańska kaplica jest jedynym takim elementem, jeśli chodzi o zabytki w Polsce zachodniej. To jedna z pierwszych budowli gotyckich wzniesionych z cegły. Znajdują się tu unikatowe freski, które powstały na przełomie XIV i XV wieku, kiedy w Chwarszczanach przebywali już joannici. Freski przedstawiają sceny biblijne i świętych, m.in. ewangelistów i dziewice kroczące w pochodzie. Niestety malowidła są w strasznym stanie - niszczeją wskutek wilgoci.
"Obiekt jest wpisany na listę stu najważniejszych zabytków architektury w Polsce, a niestety nic z tego nie wynika. Promujemy więc od lat świątynię - co przynosi wymierne efekty w postaci choćby dofinansowania inwentaryzacji konserwatorskiej kaplicy przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego" - opowiada dr Kołosowski.
***
Sierpniowe prace archeologów będzie można śledzić on-line w internecie na stronie Gazety Rycerskiej, od lat patronującej badaniom wykopaliskowym w Chwarszczanach. BSZ/ESZ
PAP - Nauka w Polsce
kap
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.