Naukowcy: topnienie lodowców może znacząco spowolnić prądy oceaniczne

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne w Australii opublikowali w poniedziałek wyniki badań, z których wynika, że dalsze topnienie lodowców może znacząco zmniejszyć prędkość prądów oceanicznych. Agencja AFP poinformowała, że w konsekwencji może to doprowadzić do dalszych zmian klimatu na świecie.

Opublikowane na łamach "Environmental Research Letters" badanie, w którym - jak podkreśliła AFP - wykorzystano jeden z najpotężniejszych komputerów do modelowania, potwierdziło przypuszczenia, że topniejąca pokrywa lodowa może przede wszystkim znacząco spowolnić największy system prądów obiegający kulę ziemską - Prąd Wiatrów Zachodnich.

Cytowany przez agencję Bishakhdatta Gayen z Uniwersytetu w Melbourne podkreślił, że zachwianie funkcjonowania sytemu, który odgrywa ważną rolę w globalnych wzorcach klimatycznych, będzie mieć "poważne konsekwencje" dla warunków atmosferycznych. Wyjaśnił, że Prąd Wiatrów Zachodnich "przenosi ogromne masy wody przez oceany Indyjski, Atlantycki i Spokojny".

Zgodnie z modelem przeprowadzonym przez naukowców z Australii, Indii i Norwegii, którzy uczestniczyli w realizacji projektu, topnienie czap lodowych "spowodowałoby napływ dużych ilości słodkiej wody do prądu, co doprowadziłoby do zmiany stężenia soli w oceanie i utrudniło cyrkulację zimnej wody między powierzchnią a głębinami" - napisała AFP. To z kolei, jak podkreślili autorzy badania, ułatwiłoby glonom i mięczakom kolonizację Antarktydy.

W opublikowanym w poniedziałek raporcie podkreślono, że realizacja porozumienia paryskiego z 2015 r., którego celem jest ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 st. Celsjusza w stosunku do epoki przedprzemysłowej, nie zapobiegnie zmniejszeniu prędkości Prądu Wiatrów Zachodnich.

Naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne podkreślili zarazem, że wyniki ich badań odbiegają od dotychczasowych prognoz, które mówiły, że prędkość wody w trzech oceanach między 40 a 56 st. szerokości geograficznej południowej będzie rosnąć. Podkreślili, że "słabo obserwowany region" wymaga dalszych obserwacji i modelowania, by "zrozumieć, w jaki sposób ta część świata reaguje na zmiany klimatu".(PAP)

piu/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Francja/ Start rakiety Ariane-6 został przeniesiony ze względu na "anomalię na Ziemi"

  • 15.01.2025. EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

    NASA: lądownik Blue Ghost dotarł na Księżyc

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera