Ciepły klimat przyspiesza zakwity arktycznych alg

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Dane z europejskiego satelity CryoSat pokazują, że przez coraz cieńszą warstwę lodu i śniegu do oceanu dociera rosnąca ilość światła słonecznego. Z tego powodu można się spodziewać zakwitów alg, silnie wpływających na ekosystem.

Arktyka ociepla się cztery razy szybciej, niż jakiekolwiek inne miejsce na Ziemi – przypominają specjaliści z ESA i University of Manitoba. Zmiany widać wyraźnie – ogromne połacie niegdyś całorocznego lodu dzisiaj pojawiają się tylko sezonowo.

Jednym z instrumentów, które się temu przyglądają, jest - działający już od 14 lat - europejski satelita CryoSat.

Pochodzące z niego dane wskazują, że można spodziewać się wyraźnych zmian w miejscowych ekosystemach. "Kiedy pokrywa lodowa staje się coraz cieńsza, do dna morza dociera więcej światła. Te zmiany mogą wpłynąć na cały morski ekosystem, u którego podstaw znajdują się glony" – wyjaśnia prof. Julienne Stroeve, autorka publikacji, która ukazała się na łamach pisma "Geophysical Research Letters" (https://agupubs.onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1029/2023GL106486).

Jak tłumaczą naukowcy, pod lodem co roku dochodzi do rozrostu glonów. Żywi się nimi zooplankton, który z kolei stanowi pokarm dla ryb, zjadanych następnie m.in. przez ssaki – foki czy polarne niedźwiedzie.

Alg nie da się jednak zobaczyć z kosmosu przez lód i śnieg. Badacze mierzą więc ilość światła docierającego pod warstwę lodową i na tej podstawie szacują siłę wzrostu glonów. Z pomocą satelity CryoSat, a także danych z również europejskiego satelity Sentinel-3 i ICESat-2 NASA naukowcy określili zmiany grubości pokrywy lodowej Arktyki w ciągu ostatnich 14 lat. Dane wskazują, że w latach 2011-2022 południowe rejony Arktyki doświadczały zakwitów alg zaczynających się wcześniej, niż miało to miejsce kiedyś. Średnio co dekadę zaczynają się one o 15 dni wcześniej.

Szczególne znaczenie ma przy tym grubość warstwy śniegu. Tymczasem - jak donoszą naukowcy - od lat 80-tych grubość śnieżnej pokrywy cały czas spada.

"To bezprecedensowe wykorzystanie danych satelitarnych wzbogaca naszą wiedzę o szybko zmieniającym się ekosystemie Arktyki. Zrozumienie promieniowania nasilającego fotosyntezę, które przenika przez lód, pomoże w poznaniu tego, co dokładnie dzieje się z życiem w Oceanie Arktycznym w wyniku zmian klimatycznych" – podkreśla prof. Stroeve.

Więcej danych naukowcy chcą uzyskać dzięki jednoczesnemu wykorzystaniu satelity CryoSat oraz ICESat-2.

Jak informują, zimą 2024 roku oba instrumenty będą w tym samym czasie badać Arktykę. W kolejnej dekadzie regionowi temu będzie się natomiast przyglądał satelita Copernicus Polar Ice and Snow Topography Altimeter (CRISTAL).

"Przechowywanie długoterminowych zapisów satelitarnych jest kluczowe, je zrozumieć i odpowiednio poruszać się w przyszłości. Jestem podekscytowany, widząc wpływ współpracy Cryo2ice na nadchodzące miesiące i lata, a także wpływ misji CRISTAL, która będzie kontynuować rejestrowanie zmian klimatycznych po misji CryoSat" – mówi zarządzający misją CryoSat Tommaso Parrinello. (PAP)

Marek Matacz

mat/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    ONZ: Słodkiej wody coraz mniej

  • Fot. Adobe Stock

    Ciemna czekolada powiązana z mniejszym ryzykiem cukrzycy

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera