W środę władze Politechniki Wrocławskiej spotkały się z generalnym managerem inwestycji firmy Intel pod Wrocławiem Gregorem Andersonem. Podczas spotkania podpisano list intencyjny o współpracy pomiędzy wrocławską uczelnią i Intelem.

Rektor Politechniki Wrocławskiej prof. Arkadiusz Wójs podczas konferencji prasowej podkreślił, że uczelnia w związku z realizacją inwestycji Intela wybuduje centrum badawczo-rozwojowe. „Będziemy wspierać Intel zarówno jeśli chodzi o rozwój technologii, jak i badania i rozwój kadry” – powiedział.

Dodał, że w związku z budową fabryki Intela, wrocławska uczelnia zmieni się w niektórych obszarach związanych z edukacją i działalnością badawczą. „Chodzi o takie obszary, jak mikroelektronika czy fotonika, które chcemy rozbudować i udoskonalić” – wymienił prof. Wójs.

Rektor zwrócił przy tym uwagę, że inwestycja Intela oznacza, że Wrocław oraz Politechnika Wrocławska będą „w większym stopniu partycypować w budowaniu bezpieczeństwa publicznego dla Polski i Europy”. „Od bezpieczeństwa łańcucha produkcji chipów elektronicznych zależy bezpieczeństwo wszystkich branż technologicznych. To, że fabryka będzie pod Wrocławiem nakłada na naszą uczelnię pewne zobowiązania w tym zakresie” - podkreślił.

Prof. Wójs poinformował, że uczelnia pozyskała już fundusze na budowę centrum badawczo-rozwojowego. „To będzie interdyscyplinarne centrum badawcze mikro i nanotechologii, mikro i nanosystemów. Dla tego celu powstanie nowy budynek wyposażony w unikalną aparaturę” – opisał. Dodał, że realizacja tej inwestycji będzie kosztować około 100 mln zł.

Zapowiedział, że w związku z inwestycją Intela na Politechnice Wrocławskiej pojawią się nowe kierunki lub specjalności.

W czerwcu tego roku Intel ogłosił, że wybuduje zakład integracji i testowania półprzewodników w podwrocławskiej Miękini. Planowana inwestycja o łącznej wartości sięgającej 4,6 mld dol. pozwoli stworzyć 2000 miejsc pracy w firmie Intel oraz tysiące powiązanych stanowisk u dostawców, a także tymczasowe zatrudnienie podczas prac budowlanych.

Intel podał, że nowa fabryka, w połączeniu z istniejącym zakładem produkcji tzw. wafli krzemowych w Irlandii oraz drugim planowanym zakładem produkcji wafli krzemowych w Magdeburgu (Niemcy), pomoże stworzyć pierwszy tego typu w Europie, kompleksowy i najbardziej zaawansowany technologicznie łańcuch dostaw w dziedzinie produkcji półprzewodnikowych układów scalonych. „Będzie to również katalizator dla dodatkowych inwestycji w ekosystem i innowacje w Polsce i całej Unii Europejskiej” – wskazano.

Jak wyjaśniła firma w komunikacie, zakłady produkcji wafli krzemowych wytwarzają chipy na takich waflach z wykorzystaniem zaawansowanych procesów chemicznych, mechanicznych i optycznych. „Następnie gotowe wafle krzemowe są wysyłane do zakładów integracyjnych i testowych, takich jak ten planowany w okolicach Wrocławia, w których są one rozcinane na pojedyncze chipy, integrowane w ramach produktów końcowych i testowane pod kątem wydajności i jakości” – opisano.

Zakończeniu pierwszego etapu inwestycji planowane jest na 2027 r.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski

pdo/ agt/