Miejscem wystawy „Uwaga! Nieprzyjaciel podsłuchuje” jest hala E – zbudowana w 1882 r. dla tramwaju konnego, najstarsza hala na terenie dawnej zajezdni tramwajowej, na którym powstało Muzeum Inżynierii Miejskiej. To druga, obok hali F (miejsce prezentacji zabytkowych tramwajów), przestrzeń otwarta dla zwiedzających w MIM. Pozostałe pomieszczenia placówki są zamknięte ze względu na generalną, wartą prawie 41 mln zł, przebudowę obiektu – potrwa ona do połowy 2021 r.

Celem wystawy jest przybliżenie historii kryptografii. „Chcieliśmy uzmysłowić naszym gościom, że kryptografia z okresu II wojny światowej to nie tylko Enigma. Stosowano wiele innych systemów szyfrujących” – powiedział PAP kurator wystawy Marek Więcek.

Na ekspozycji jest kilkadziesiąt maszyn, które służyły do przesyłania tajnych informacji. Korzystało z nich m.in. wojsko, wywiad, demokratyczna opozycja. Te najstarsze pochodzą z przełomu XIX i XX w. Wśród eksponatów są m.in. dalekopisy i telefony polowe, historia niektórych wiąże się z legendarną Enigmą.

Wśród najbardziej wartościowych obiektów, które mogły wykorzystywać informacje szyfrowane przez Enigmę, kurator wymienił polowe urządzenie telegraficzne systemu Hella wykorzystywane w niemieckiej armii oraz wyprodukowany przez Amerykanów odbiornik radiowy HRO. Oba te urządzenia są własnością Muzeum Inżynierii Miejskiej.

Tuż przy wejściu na wystawę jest stanowisko interaktywne – zwiedzający znajdą przy nim dalekopis produkcji czechosłowackiej z lat 70. XX w. Dalekopis, dzięki specjalnie przygotowanemu przez pracowników muzeum systemowi, drukuje treści SMS-ów wysłanych na udostępniony przez Muzeum numer.

Prezentowane w MIM obiekty pochodzą ze zbiorów własnych tej placówki, z z Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu oraz Narodowego Muzeum Techniki w Warszawie.

Wystawa „Uwaga! Nieprzyjaciel podsłuchuje” czynna będzie do 12 stycznia 2020 r.(PAP)

Autor: Beata Kołodziej

bko/ pat/