Historia i kultura

Rondel neolityczny pod Biskupinem ponownie badany

Mapa magnetyczna przedstawiające rondel neolityczny. fot. PROTON-ARCHEO.
Mapa magnetyczna przedstawiające rondel neolityczny. fot. PROTON-ARCHEO.

<strong>W lipcu 2008 roku prof. Włodzimierz Rączkowski, dzięki wykonanej prospekcji lotniczej, odkrył w rejonie Biskupina pierwszy znany na terenie Polski rondel neolityczny. To gigantyczna, prawie 100-metrowej średnicy owalna konstrukcja składająca się z dwóch wałów ziemnych, użytkowana 5-6 tysięcy lat temu w celach kultowo - astronomicznych</strong>. W tym roku specjaliści z firmy PROTON-ARCHEO przeprowadzili w jej obrębie badania geofizyczne i pomiary topograficzne, w wyniku których opracowano wstępną rekonstrukcję niezwykłego obiektu w postaci trójwymiarowej animacji. Prace wykonano na zlecenie dyrektora Muzeum Archeologicznego w Biskupinie, Wiesława Zajączkowskiego.

"Bez wbicia łopaty w ziemię pozyskaliśmy szereg nowych informacji na temat prahistorycznego obiektu. Dzięki przeprowadzonym badaniom wiemy, że oprócz dwóch potężnych wałów ziemnych, składał się także zewnętrznej palisady obiegającej całą konstrukcję" - relacjonuje Łukasz Porzuczek z firmy PROTON-ARCHEO.

Badania geomagnetyczne obszaru ponad hektara zajęły jeden dzień. Wykonano je przy pomocy magnetometru pompowanego optycznie G858G, który mierzy wartość całkowitą pola magnetycznego.

Odkryto szereg pradziejowych obiektów towarzyszących założeniu ceremonialnemu - zarówno wewnątrz jak i poza nim. W obrębie wewnętrznego pierścienia zlokalizowano pozostałości po drewnianym obiekcie o prostokątnym planie.

Trudno w tym momencie jednoznacznie ustalić, czy opisywane obiekty pochodzą z czasów funkcjonowania rondla. Aby to ustalić niezbędne jest pobranie próbek celem ich datowania.

Dzięki badaniom geofizycznym udało się również ustalić, że główne wejście do obiektu znajdowało się w jego zachodniej części. To pusta przestrzeń w obrębie dwóch wałów. W północnej i południowo - zachodniej części założenia otwór przejściowy znajdował się tylko w wewnętrznym wale.

Badania ukazały także, że rondel prawdopodobnie uległ niszczącej działalności ognia. Ślady po tym wydarzeniu widoczne są w południowo - zachodniej części obiektu.

Jak zauważa Porzuczek, dzięki badaniom magnetycznym możliwe jest dokonanie odkryć, które mogą być nieuchwytne dla tradycyjnych metod archeologicznych.

Badania geofizyczne poprzedzono wykonaniem numerycznego modelu terenu wykonanego (NMT) z pomocą GPS RTK. Precyzyjna rekonstrukcja trójwymiarowa założenia ceremonialnego możliwa była też dzięki zamówionej, dokładnej fotografii satelitarnej terenu.

"W miejscach wykrycia rowów wymodelowano je komputerowo, zaś w miejscu przypuszczalnej palisady wstawiono wirtualną palisadę. Dodatkowo w miejscach, gdzie na badaniach magnetycznych wykryto przerwy w rowach i palisadzie, wykonano identyczne przerwy w wizualizacji. Wykonana animacja nie jest więc tylko luźnym wyobrażeniem stanowiska, ale została wykonana w oparciu o aktualnie dostępne informacje" - wyjaśnia Porzuczek.

Należy zaznaczyć, iż obecny stan wiedzy uzyskano tylko i wyłącznie dzięki metodom bezinwazyjnym tzn. prospekcji lotniczej i badaniom geomagnetycznym. Rozszerzenie badań metodami nieinwazyjnymi wokół rondla nie tylko metodą geomagnetyczną powinno dostarczyć nowych informacji na temat badanego terenu.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 16.10.2014. Malowidło ukazujące św. Annę - jedno z najbardziej znanych przedstawień z Faras, 16 bm. w Muzeum Narodowym w Warszawie. PAP/Paweł Supernak

    Polska badaczka na nowo interpretuje dwa malowidła z Katedry w Faras

  • Fot. Adobe Stock

    Ekspert: wigilijnym hitem za hrabiego Potockiego był jarmuż z kasztanami pieczonymi w cukrowej glazurze

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera