Egiptolożka: Starożytny Egipt oswaja autorytaryzm

Starożytny Egipt ułatwia zrozumienie, dlaczego tak łatwo dajemy się uwieść autorytaryzmowi, dlaczego kusi i dogadza - pisze egiptolożka, prof. Kara Cooney.
Okładka tej książki przyciąga uwagę. Czytelnikowi przygląda się bacznie faraon, a w zasadzie jego typowe i wszystkim znane wyobrażenie jako wiecznie młodego i pięknego boga, stąpającego po ziemi. Widzimy też insygnia władzy - dwa berła oraz symbol bogini Uadżet w postaci kobry, umieszczony na czole faraona. Okładka zdaje się typowa na książkę o starożytnym Egipcie, ale jej zawartość może zaskoczyć niejednego entuzjastę tej cywilizacji. Wskazuje na to też tytuł: "Wielcy królowie. O władzy absolutnej w starożytnym Egipcie i świecie współczesnym".
"Ta książka w żadnym razie nie jest kroniką. Nie jest historią panowania egipskich władców, opartą na tym wszystkim, co wiemy, i wskazującą to, czego nie wiemy. Jest natomiast zbiorem refleksji, porównaniem nieprawdopodobnego powabu męskich rządów dawniej i dziś" - pisze autorka.
Prof. Cooney często odnosi się i porównuje losy oraz działania faraonów do liderów późniejszych epok, a nawet tych współczesnych, w tym... byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, który pojawia się na kartach tej publikacji wielokrotnie. Z kolei faraona-heretyka Echnatona autorka przyrównuje do... Kim Ir-sena. Część twierdzeń jest bardzo śmiałych i dyskusyjnych, ale sama autorka uprzedza przecież, że jest to esej i zbiór przemyśleń. Bywa jednak, że odniesienia do współczesności i rozważania na jej temat dominują w narracji książki, co może być dla czytelnika rozczarowujące.
"Rzecz w tym, że nowoczesne społeczeństwa, w których przywódcy otrzymują władzę w wyniku głosowania, wbrew temu, co sądzimy, nie różnią się od starożytnej władzy królewskiej" - to jedna z opinii egiptolożki. I dodaje, że dziś umiemy ukrywać przed sobą pragnienie posiadania króla.
Cooney ostro krytykuje władzę patriarchalną. Jednocześnie przyznaje, że sama dała się uwieść starożytnemu Egiptowi, który przecież w oparciu o autokratyczną władzę mężczyzn funkcjonował.
"Nie wydaje się, byśmy zwracali uwagę, że był (starożytny Egipt - przyp. S.Z.) brutalnym reżimem, wciąż się nim zachwycamy. W tym kontekście zdecydowanie widać naszą kolaborację z patriarchatem" - akcentuje.
Autorka uważa, że starożytni Egipcjanie rozszyfrowali tajemnicę pokazywania władzy jako czegoś pięknego, dobrego, cudownego. Tymczasem, jak dodaje, "z pewnością systemy rządzenia w Egipcie były równie brutalne, równie niesprawiedliwie i okrutne, jak w innych społeczeństwach starożytności". Faraonowie umiejętnie "sprzedawali" się jednak jako zbawcy świata czy moralni dyktatorzy.
Rozważania o patriarchacie śledzimy w oparciu o zaprezentowane sylwetki pięciu faraonów. Część z nich znana jest każdemu, jak Cheops słynący z budowy Wielkiej Piramidy czy Ramzes II szczycący się podbojami i długowiecznością. Cooney skupiła się jednak też na mniej znanych faraonach - Senuserecie III czy Taharce. Ten ostatni - jak przyznaje sama autorka - jest nieco zapomniany i pomijany, choć jego dokonania są porównywalne z tymi najbardziej rozpoznawalnymi. Taharka, który panował w VII w. p.n.e., pochodził z Nubii i po 26 latach panowania został pogrzebany w największej piramidzie Sudanu.
Całkiem udanego przekładu książki dokonał Jacek Sikora, a przy tak urozmaiconej narracji, w której starożytność miesza ze współczesnością, było to nie lada wyzwaniem. Widoczne są też dopiski tłumacza, wyjaśniające różne kwestie. Zabrakło jednak konsultacji merytorycznej egiptologa czy historyka starożytności. Jest to szczególnie widoczne w doborze źródeł polskich cytatów - w jednym przypadku (stela Asarhadona) podano, że przekład pochodzi z… Wikipedii. W innym (Teksty Piramid) skorzystano z przekładu dokonanego na język polski z tłumaczenia źródeł starożytnych z języka angielskiego. Tymczasem Teksty Piramid w wielu fragmentach przełożyła na język polski z oryginału dr Joanna Popielska-Grzybowska. W polskim przekładzie wydawca odsyła do tłumaczenia anglojęzycznego "Opowieści o elokwentnym wieśniaku", mimo że kilka lat temu przełożył to opowiadanie z oryginału egiptolog dr Filip Taterka w tomie "Opowieści znad Nilu. Opowiadania egipskie z okresu Średniego Państwa".
Kara Cooney jest profesorem sztuki i architektury Egiptu na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles oraz ekspertką, pomysłodawczynią i producentką w kanale Discovery. W pracy naukowej zajmuje się ceremoniami pogrzebowymi i pochówkami, stosunkami społecznymi i gender studies. Jest autorką książek "When Women Ruled the World" oraz "Hatszepsut. Kobieta, która została królem".
Publikacja ukazała się nakładem wydawnictwa Słowne (dawniej Burda Media Polska).
Szymon Zdziebłowski