Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
02.11.2022 aktualizacja 02.11.2022

Egiptolożka: Starożytny Egipt oswaja autorytaryzm

Starożytny Egipt ułatwia zrozumienie, dlaczego tak łatwo dajemy się uwieść autorytaryzmowi, dlaczego kusi i dogadza - pisze egiptolożka, prof. Kara Cooney.

Okładka tej książki przyciąga uwagę. Czytelnikowi przygląda się bacznie faraon, a w zasadzie jego typowe i wszystkim znane wyobrażenie jako wiecznie młodego i pięknego boga, stąpającego po ziemi. Widzimy też insygnia władzy - dwa berła oraz symbol bogini Uadżet w postaci kobry, umieszczony na czole faraona. Okładka zdaje się typowa na książkę o starożytnym Egipcie, ale jej zawartość może zaskoczyć niejednego entuzjastę tej cywilizacji. Wskazuje na to też tytuł: "Wielcy królowie. O władzy absolutnej w starożytnym Egipcie i świecie współczesnym".

"Ta książka w żadnym razie nie jest kroniką. Nie jest historią panowania egipskich władców, opartą na tym wszystkim, co wiemy, i wskazującą to, czego nie wiemy. Jest natomiast zbiorem refleksji, porównaniem nieprawdopodobnego powabu męskich rządów dawniej i dziś" - pisze autorka.

Prof. Cooney często odnosi się i porównuje losy oraz działania faraonów do liderów późniejszych epok, a nawet tych współczesnych, w tym... byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, który pojawia się na kartach tej publikacji wielokrotnie. Z kolei faraona-heretyka Echnatona autorka przyrównuje do... Kim Ir-sena. Część twierdzeń jest bardzo śmiałych i dyskusyjnych, ale sama autorka uprzedza przecież, że jest to esej i zbiór przemyśleń. Bywa jednak, że odniesienia do współczesności i rozważania na jej temat dominują w narracji książki, co może być dla czytelnika rozczarowujące.

"Rzecz w tym, że nowoczesne społeczeństwa, w których przywódcy otrzymują władzę w wyniku głosowania, wbrew temu, co sądzimy, nie różnią się od starożytnej władzy królewskiej" - to jedna z opinii egiptolożki. I dodaje, że dziś umiemy ukrywać przed sobą pragnienie posiadania króla.

Cooney ostro krytykuje władzę patriarchalną. Jednocześnie przyznaje, że sama dała się uwieść starożytnemu Egiptowi, który przecież w oparciu o autokratyczną władzę mężczyzn funkcjonował.

"Nie wydaje się, byśmy zwracali uwagę, że był (starożytny Egipt - przyp. S.Z.) brutalnym reżimem, wciąż się nim zachwycamy. W tym kontekście zdecydowanie widać naszą kolaborację z patriarchatem" - akcentuje.

Autorka uważa, że starożytni Egipcjanie rozszyfrowali tajemnicę pokazywania władzy jako czegoś pięknego, dobrego, cudownego. Tymczasem, jak dodaje, "z pewnością systemy rządzenia w Egipcie były równie brutalne, równie niesprawiedliwie i okrutne, jak w innych społeczeństwach starożytności". Faraonowie umiejętnie "sprzedawali" się jednak jako zbawcy świata czy moralni dyktatorzy.

Rozważania o patriarchacie śledzimy w oparciu o zaprezentowane sylwetki pięciu faraonów. Część z nich znana jest każdemu, jak Cheops słynący z budowy Wielkiej Piramidy czy Ramzes II szczycący się podbojami i długowiecznością. Cooney skupiła się jednak też na mniej znanych faraonach - Senuserecie III czy Taharce. Ten ostatni - jak przyznaje sama autorka - jest nieco zapomniany i pomijany, choć jego dokonania są porównywalne z tymi najbardziej rozpoznawalnymi. Taharka, który panował w VII w. p.n.e., pochodził z Nubii i po 26 latach panowania został pogrzebany w największej piramidzie Sudanu.

Całkiem udanego przekładu książki dokonał Jacek Sikora, a przy tak urozmaiconej narracji, w której starożytność miesza ze współczesnością, było to nie lada wyzwaniem. Widoczne są też dopiski tłumacza, wyjaśniające różne kwestie. Zabrakło jednak konsultacji merytorycznej egiptologa czy historyka starożytności. Jest to szczególnie widoczne w doborze źródeł polskich cytatów - w jednym przypadku (stela Asarhadona) podano, że przekład pochodzi z… Wikipedii. W innym (Teksty Piramid) skorzystano z przekładu dokonanego na język polski z tłumaczenia źródeł starożytnych z języka angielskiego. Tymczasem Teksty Piramid w wielu fragmentach przełożyła na język polski z oryginału dr Joanna Popielska-Grzybowska. W polskim przekładzie wydawca odsyła do tłumaczenia anglojęzycznego "Opowieści o elokwentnym wieśniaku", mimo że kilka lat temu przełożył to opowiadanie z oryginału egiptolog dr Filip Taterka w tomie "Opowieści znad Nilu. Opowiadania egipskie z okresu Średniego Państwa".

Kara Cooney jest profesorem sztuki i architektury Egiptu na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles oraz ekspertką, pomysłodawczynią i producentką w kanale Discovery. W pracy naukowej zajmuje się ceremoniami pogrzebowymi i pochówkami, stosunkami społecznymi i gender studies. Jest autorką książek "When Women Ruled the World" oraz "Hatszepsut. Kobieta, która została królem".

Publikacja ukazała się nakładem wydawnictwa Słowne (dawniej Burda Media Polska).

Szymon Zdziebłowski

Zapisz się na newsletter
Copyright © Fundacja PAP 2024