Kułynycz poinformowała, że granty wewnętrzne to kolejne działania Politechniki Opolskiej, po wprowadzeniu autorskiego systemu projakościowego, zwiększające aktywność naukową – działania te spowodowały czterokrotne zwiększenie liczby zgłoszeń patentowych oraz złożenie w ostatnim roku niemal 50 grantów w międzynarodowych zespołach. Zdaniem prof. Grzegorza Królczyka, prorektora ds. nauki i rozwoju PO, jest to nowa forma wsparcia dla najbardziej aktywnych pracowników naukowych.

"Zależy nam na wsparciu rozwoju naukowego naszych pracowników poprzez budowanie zespołów badawczych. Uczelnia właśnie wprowadziła nowy, wewnętrzny grant DELTA, będący kolejnym narzędziem zwiększającym aktywność naukową. Zanim zaczniemy tworzyć zespoły na arenie międzynarodowej, takie zespoły powinny powstać na poziomie uczelnianym. Potocznie mówiąc, zanim zaczniemy biegać, musimy nauczyć się chodzić. Dlatego zależy nam na łączeniu pracowników w interdyscyplinarne zespoły, gdzie każdy jest specjalistą z innej dziedziny i tym samym ma inne spojrzenie na daną kwestię" - tłumaczy prof. Królczyk.

Po ogłoszeniu nowego systemu zgłoszono ponad 60 wniosków, co oznacza, że powstało tyle zespołów badawczych. Jeden zespół mógł otrzymać maksymalnie 30 tysięcy złotych. Jak informuje prof. Królczyk, do realizacji wybrano 24 granty, między które rozdzielona zostanie pula 650 tysięcy złotych. Środki te wesprą badania naukowe, badania wstępne prowadzące do złożenia większego projektu czy pracę nad pomysłem, który może zostać opatentowany. Po sukcesie programu DELTA, władze opolskiej uczelni chcą uruchomić kolejne.

"W czerwcu planujemy uruchomić granty ALFA. Program ALFA będzie nie dla zespołów, tylko dla pojedynczych pomysłów naukowych, dla młodych pracowników. W tym programie będzie można uzyskać 5 tys. zł wsparcia. Zasada jest prosta: pracownik otrzyma grant na konkretny cel badawczy, musi wskazać efekt naukowy i się z niego wywiązać" - zaznacza prorektor. 

PAP - Nauka w Polsce,  Marek Szczepanik

masz/ mmu/