Muzealne i naukowe kolekcje ssaków - zdominowane przez samce

Kolekcja prażubrów w Muzeum Historii Naturalnej w Belgradzie, Serbia; fot. Rafał Kowalczyk
Kolekcja prażubrów w Muzeum Historii Naturalnej w Belgradzie, Serbia; fot. Rafał Kowalczyk

Kolekcje kopalnych i współczesnych ssaków są zdominowane przez samce, choć udział płci powinien być mniej więcej równy zgodnie ze strukturą płci potomstwa przy urodzeniu. Piszą o tym naukowcy z międzynarodowego zespołu, m.in. Polacy, na łamach PNAS.

Stosunek samców i samic wśród potomstwa ssaków zazwyczaj rzadko odbiega od 1:1. Logicznie, udział obu płci w kolekcjach ssaków gromadzonych podczas wykopalisk albo pozyskiwanych na potrzeby muzealne lub naukowe powinien więc być podobny. Jednak - jak ustalili naukowcy z Australijskiego Centrum Kopalnego DNA przy Uniwersytecie w Adelajdzie we współpracy z badaczami z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży - w kolekcjach kopalnych i współczesnych ssaków dominują samce.

Wyniki tych badań ukazały się właśnie w czasopiśmie naukowym Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America. O wnioskach poinformowali w informacji prasowej przesłanej w czwartek PAP.

Za pomocą najnowocześniejszych metod sekwencjonowania kopalnego DNA, naukowcy przebadali prawie 300 prób okazów żubrów, prażubrów oraz niedźwiedzi z późnego plejstocenu w celu ustalenia ich płci. Jak się okazało, około 75 proc. okazów obu grup było samcami. Podobne wyniki uzyskał wcześniej inny zespół badawczy dla mamuta.

Aby odpowiedzieć na pytanie, jakie czynniki mogą wpływać na tak dużą przewagę samców wśród badanych okazów, naukowcy przebadali szereg czynników, w tym również stopień zachowania szczątków kostnych oraz degradację kopalnego DNA. Postawiono hipotezę, że dymorfizm płciowy może wpływać na większe prawdopodobieństwo zachowania męskich okazów, ze względu na ich większe rozmiary oraz gęstość kości. Jednak ani wiek kości, ich rodzaj, rozmiary, położenie geograficzne czy wysokościowe nie pozwoliły wyjaśnić obserwowanego odchylenia płci.

Aby sprawdzić, czy ta płciowa anomalia dotyczy jedynie kopalnych okazów, czy również współczesnych kolekcji ssaków, przeanalizowano zbiory kilku europejskich i amerykańskich muzeów. Podobnie jak w przypadku ssaków kopalnych, przewagę samców zaobserwowano u przedstawicieli większości rzędów ssaków, poza nietoperzami.

Prawdopodobnym wyjaśnieniem przewagi samców w kolekcjach kopalnych ssaków mogą być ich zachowania przestrzenne. Ze względu na swoje większe rozmiary, samce mają większe potrzeby przestrzenne, zajmują większe areały życiowe, migrują częściej i na większe odległości, niż samice. W efekcie okazy samców są o wiele szerzej rozprzestrzenione, niż okazy samic, które szczególnie u gatunków stadnych jak żubry są rozmieszczone bardziej skupiskowo, a w związku z tym trudniejsze do odnalezienia podczas losowego poszukiwania.

Nieco odmienne wyjaśnienie zaproponowano dla współczesnych kolekcji ssaków. Tutaj przewaga samców może wynikać z faktu, że są one częściej pozyskiwania do kolekcji ze względu na większe rozmiary, ubarwienie, posiadanie poroży (jak u jeleniowatych), czy uregulowania prawne, w wielu krajach chroniące w większym stopniu samice.

Ale przewaga samców w kolekcjach kopalnych zwierząt nie wydaje się być uniwersalna. Dane literaturowe wskazują, że u kilku wymarłych gatunków nowozelandzkich ptaków moa, stosunek płci w kolekcjach jest odwrócony. U gatunków tych to samice odgrywały dominującą rolę i były ponad dwukrotnie większe niż samce. Wydaje się więc, że to nie sam fakt bycia samcem, ale większe rozmiary ciała i zachowania przestrzenne są ważnym czynnikiem wpływającym na stosunek płci w zapisach kopalnych. (PAP)

zan/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Słoneczny sposób na zamianę “banalnego” metanu w cenniejszy etan

  • dr Tomasz Włodarski z Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN. Fot. archiwum własne.

    Ekspert: AlphaFold nie zabierze pracy biologom

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera