Tego samego dnia, w poniedziałek, specjaliści pod kierunkiem prof. Marka Durlika, szefa kliniki i dyrektora CSK MSW w Warszawie, wykonali drugą operację wszczepienia tak pobranej nerki metodą tradycyjną.

„Zabieg przeprowadziliśmy u trzydziestoletniego chorego z niewydolności tego narządu, któremu wszczepiliśmy nerkę pobraną wcześniej mało inwazyjną metodą w technice 3D od jego brata” - powiedział PAP prof. Durlik, który jest chirurgiem specjalizującym się m.in. w przeszczepach narządów.

Specjalista wyjaśnił, że zabieg pobrania nerki wykonano w technice 3D, gdyż pozwala ona operatorowi na precyzyjne rozpoznanie otoczenia pola operacyjnego, co znacząco zmniejsza ryzyko komplikacji w czasie operacji. Jest to szczególnie ważne w przypadku pobrania nerki od żywego dawcy.

Obrazowanie 3D coraz częściej wykorzystywane jest w różnych dziedzinach chirurgii oraz zabiegach laparoskopowych. Ale dopiero od niedawna stosowane jest w przeszczepach nerek, głównie do pobrania tego narządu od żywego dawcy. Operacja w warszawskim szpitalu CSK MSW jest jednym z nielicznych tego rodzaju zabiegów, jakie dotychczas przeprowadzono na świecie.

Trójwymiarowy obraz lepiej uwidacznia szczegóły anatomiczne, co zmniejsza ryzyko popełnienia błędu i minimalizuje powikłania. Daje też większy komfort pracy chirurgom, bo więcej mogą dostrzec podczas wykonywania zabiegu. Wykorzystanie tej techniki w operacjach laparoskopowych otwiera zatem zupełnie nową erę w tego rodzaju zabiegach.

W tym roku wykonano już kilka operacji w Polsce przy użyciu obrazowania 3D. Chirurdzy Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. Jurasza w Bydgoszczy operowali w ten sposób przepuklinę i pęcherzyki żółciowe. W wojewódzkim szpitalu przy ul. Kamieńskiego we Wrocławiu u 56-letniej pacjentki przeprowadzono pokazową operację wycięcia macicy zaatakowanej przez raka endometrium (błony śluzowej trzonu macicy). Operację przeprowadzono przy pomocy robota da Vinci.

Zbigniew Wojtasiński (PAP)

zbw/ agt/