
<strong>W Muzeum Ziemi w Warszawie natrafiono na skamieniałość dinozaura protoceratopsa z odciśniętym obok w skale śladem jego stopy. To najważniejsze odkrycie tego roku w paleontologii</strong> - uważa dr Gerard Gierliński.
Jak wyjaśnia, dotychczas nikt nie odkrył kopalnego tropu dinozaura wraz ze szczątkami jego sprawcy. Jest to po prostu pierwsze tego typu znalezisko w historii nauki.
Polskie odkrycie to pierwszy na świecie przypadek, kiedy można bezpośrednio powiązać tropy dinozaura z konkretnym gatunkiem. O znalezisku poinformowali naukowcy na łamach prestiżowego pisma "Cretaceous Research". Autorami publikacji są: Tomasz Singer z Juraparku w Ostrowcu Świętokrzyskim, Grzegorz Niedźwiedzki z Uniwersytetu w Uppsali, Gerard Gierliński z Juraparku oraz Martin Lockley z University of Colorado w Denver.
"Dotychczasowe identyfikacje sprawcy śladu z konkretnym typem skamieniałego śladu łapy była efektem dedukcji, nie zaś bezdyskusyjnym obserwowalnym faktem" - podsumowuje dr Gierliński.
Okaz protoceratopsa przez kilkadziesiąt lat przeleżał na wystawie w Muzeum Ziemi na Skarpie w Warszawie. Na odcisk natknął się student, który zajmował się szkieletem w ramach przygotowywania pracy magisterskiej.
Protoceratops, przodek dinozaurów rogatych, to jeden z rodzajów dinozaurów, jakie najczęściej znajduje się na Pustyni Gobi w Mongolii. Ten konkretny okaz ma 80 mln lat.
PAP - Nauka w Polsce, Krzysztof Łapiński
tot/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.