Naukowcy wykryli u słoni hormony stresu - glikokortykoidy, których poziom znacznie wzrasta, gdy słonie "najeżdżają" na pola uprawne. Obecność substancji zidentyfikowano w odchodach słoni zebranych na splądrowanych polach.

Słonie to niezwykle inteligentne zwierzęta, a to odkrycie świadczy o tym, że potrafią one przewidzieć potencjalne zagrożenie związane z najazdem na czyjąś uprawę.

W Kenii słonie nie są zamknięte w parkach zoologicznych czy też rezerwatach. Wędrują swobodnie, a gdy napotkają na swojej drodze pola kukurydzy lub ziemniaków plądrują je, gdyż potrzebują pożywienia.

Naukowcy z University of Missouri w Kolumbii oraz African Conservation Centre w Nairobi przeanalizowali skład odchodów słoni zebranych z pięciu splądrowanych pól uprawnych. Na podstawie ich składu można było dowiedzieć się o płci, wieku oraz obecności hormonu stresu u słonia.

Wysoki poziom hormonu stresu u słonia niszczącego czyjeś uprawy może wynikać z faktu, że za to, co robią rolnicy niejednokrotnie ich ścigają i atakują. Z kolei zestresowany słoń może być bardziej agresywny w konfrontacji ze lokalną ludnością.

Z próbek zebranych przez naukowców można odkryć stan zestresowania słonia w ciągu ostatnich 30 godzin - tyle bowiem każde z tych stworzeń potrzebuje na procesy trawienne. Nie można jednak wywnioskować, czy hormon został wyprodukowany ze względu na prognozowanie zagrożenia związanego ze złym czynem zwierzęcia, czy też z czynników kształtujących zachowanie. U tak inteligentnych i społecznych stworzeń jak słonie jest jednak prawdopodobnym fakt, że są one zdolne przewidzieć ryzyko związane z plądrowaniem pól.

Ponieważ słonie, przechodzące przez pola uprawne, nie są rzadkością w Afryce, a powodują wiele szkód ekonomicznych, naukowcy mają nadzieję, że ich odkrycie pozwoli zrozumieć dlaczego słonie to robią i znaleźć sposób na ich powstrzymanie. Tymczasem rolnicy stosują ogrodzenia pod napięciem, systemy wczesnego ostrzegania i inne, mniej lub bardziej skuteczne osłony. NIC

PAP - Nauka w Polsce

tot/bsz