Chemiczny "obraz" stradivariusów

Genialny włoski lutnik Antonio Stradivari do pokrycia swych instrumentów używał - na podobieństwo malarzy - werniksu, przy czym robił to ze względów estetycznych, a nie akustycznych - wynika z czteroletnich badań, o wynikach których informuje dziennik "Le Monde".

Badacze mieli do dyspozycji pięcioro skrzypiec przechowywanych w paryskim Muzeum Muzyki. Wszystkie te instrumenty są dobrze zachowane, a poza tym były zbudowane przez mistrza z Cremony na przestrzeni 30 lat.

Od ponad 250 lat wspaniałe brzmienie instrumentów Stradivariego jest przedmiotem wielu hipotez i kontrowersji.

W badaniach, w których uczestniczyli chemicy, lutnicy i konserwatorzy, wykorzystano m.in. promieniowanie podczerwone w synchrotronie SOLEIL w ośrodku badawczym Saclay pod Paryżem.

Badania pozwoliły odtworzyć "obraz" chemiczny pokrycia skrzypiec Stradivariusa. I okazało się, że nie zawiera ono żadnych cudownych ingrediencji. W pierwszej warstwie mistrz używał zwykłego pokostu podobnego do tego, którego używali stolarze-meblarze, drugą warstwę stanowił tenże pokost z dodatkiem żywicy sosnowej.

"Żadnych śladów wyciągu z bursztynu, propolisu i innych rzadkich i zagadkowych ingrediencji" - powiedział w wywiadzie dla "Le Monde" chemik z Muzeum Muzyki Jean-Philippe Echard. MMP

PAP - Nauka w Polsce

kap

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    "Hormon miłości" łagodzi agresję u samic lemurów

  • Zagłębienia po obu stronach, przypisywane drapieżnemu kotowi, fot. Thompson et al., 2025, PLOS One, CC-BY 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/)

    Znaleziony w Anglii szkielet gladiatora nosi ślady kłów drapieżnego kota

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera