Skonstruowany przez Davida Breslauera z University of California w Berkeley CellScope to mikroskop fluorescencyjny - wykorzystujący zjawisko fluorescencji określonych substancji pod wpływem światła o odpowiedniej długości fali. Zjawisko fluorescencji można wykorzystać na przykład do wykrywania częstej w krajach rozwijających się gruźlicy ( sieci komórkowe są już dostępne prawie wszędzie). Typowy mikroskop fluorescencyjny to duże i ciężkie urządzenie, jednak Cellscope składa się ze zwykłego telefonu (Nokia N73) z matrycą 3,2 megapiksela, prostej przystawki optycznej oraz uchwytu na szklaną płytkę z próbką. Światła dostarczają tanie diody LED zaopatrzone w filtr, przepuszczający tylko nadfiolet. Po zdjęciu filtra urządzenie można wykorzystywać jako zwykły mikroskop optyczny - na przykład szukając we krwi zarodźców malarii czy nieprawidłowych krwinek typowych dla anemii sierpowatej.

Dzięki rozdzielczości obrazu rzędu jednej tysięcznej milimetra można zidentyfikować w próbce śliny obecność bakterii gruźlicy, a w przyszłości- po opracowaniu odpowiednich odczynników - także innych chorób. Ponadto można wykorzystać moc obliczeniową telefonu do analizy obrazu (na przykład liczenia krwinek w polu widzenia) i przesłać obraz do interpretacji ekspertowi z odległego szpitala. Przekazywane z różnych miejsc dane pomagałyby szybko śledzić rozprzestrzenianie się chorób w populacji.PMW

PAP - Nauka w Polsce

yy/ agt/