Zaginiony od dwóch stuleci "testament polityczny" Ludwika XVI,
odnaleziony w USA, wraca do Francji. Zostanie wystawiony w muzeum
w Paryżu - informuje agencja AFP.
Podczas procesu oskarżyciele cytowali "Deklarację" jako dowód na to, że Ludwik XVI chciał "pogrążyć Francję w koszmarze wojny domowej".
"To bardziej manifest niż testament; jest to ostatni wielki polityczny tekst króla, w którym mówi on: +tego chcę+, +dlatego odchodzę+" - powiedział historyk i biograf Ludwika XVI Jean- Christian Petitfils. Dokument określa jako "tekst kluczowy dla historii panowania Ludwika XVI, a zwłaszcza jego stosunku do rewolucji".
W swoim politycznym testamencie król oskarża rewolucjonistów o zamach na "godność korony Francji" i broni królewskiego prawa absolutnego weta, a wobec żądań równości społecznej przyjmuje ton ugodowy.
"Ludu francuski, a nade wszystko paryżanie (...) powróćcie do swego króla" - pisał. - On zawsze będzie waszym ojcem, największym przyjacielem".
16-stronicowy dokument zaginął w czasach rewolucji francuskiej. Francuski ekspert Gerard Lheritier był jednak przekonany, że istnieje i udało mu się dotrzeć do kolekcjonera, który go posiadał. W jaki sposób jednak manifest znalazł się w USA - nie wiadomo.
Kolekcjoner zgodził się rozstać z "Deklaracją" w zamian za kilka milionów euro - powiedział Lheritier.
W końcu maja rękopis zostanie wystawiony w paryskim Muzeum Listów i Rękopisów.
"Nie opuści on już Francji i zrobimy, co się da, aby zatrzymać go w muzeum" - dodał Lheritier. KLM
PAP - Nauka w Polsce
bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.