"Zagadki z przeszłości" czyli oceanograf o zagadkach ewolucji człowieka

<strong>Nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka ukazała się książka Agnieszki Herman na temat pierwszych etapów ewolucji człowieka. W ramach znanej serii &quot;Na ścieżkach nauki&quot; wydawca postawił na świeże, innowacyjne spojrzenie na niezmiennie ciekawy temat dotyczący naszych korzeni.</strong> Co ciekawe, autorka &quot;Zagadek z przeszłości&quot; jest z wykształcenia... oceanografem i pracuje w Zakładzie Oceanografii Fizycznej Uniwersytetu Gdańskiego. Być może właśnie dzięki temu, że nie zajmuje się zawodowo ewolucją człowieka, obraz i stan badań zarysowany w książce jest bardzo szeroki i daleki od jednomyślności.

Książka nie pretenduje do miana pełnego kompendium na temat ewolucji człowieka. Autorka stawia na zrozumiały język, co wcale nie powoduje, że jej wywody tracą na wiarygodności.

Agnieszka Herman we wstępie do książki pisze: "[Książka jest] Powieścią kryminalną i dziennikiem z podróży w jednym. Jest tu wszystko: tajemnice, która czekają na rozwikłanie; nieznane szczątki, których tożsamość próbuje ustalić na podstawie dostępnych poszlak; poszukiwacze skamieniałości, podróżnicy i inne obieżyświaty; afrykańskie sawanny i pustynie, zupełnie jak z czytanych kiedyś książek o wyprawach Livingstone\\'a i Stanleya; dociekliwi badacze pochyleni nad skrzyniami pełnymi eksponatów niczym Sherlock Holmes nad przedmiotami z miejsca zbrodni (...). Wszystko doprawione naukowymi ambicjami i nietuzinkowymi osobowościami."

Herman opisuje zarówno najważniejsze odkrycia paleoantropologiczne, jak również - co równie istotne - okoliczności dokonania tych znalezisk. Autorka demitologizuje słynne na cały świat rewelacje na temat naszych przodków. Zauważa, że badacze na podstawie niekompletnych szkieletów wyciągają daleko idące wnioski. "To trochę jak układanie puzzli, gdy nie ma się bladego pojęcia, co przedstawia obraz, z którego je wycięto. Gigantycznych puzzli. Tysiące kolorowych kawałeczków i żadnej wskazówki w postaci zdjęcia na pudełku. Ciężka sprawa. A teraz wyobraźmy sobie, że z wielu tysięcy mamy kilka losowo wybranych kawałków. Przesuwamy je po stole we wszystkich możliwych kierunkach i właśnie w momencie, kiedy wydaje nam się, że wiemy, co przedstawia obraz, ktoś znajduje pod stołem jedenasty kawałek, który złośliwie nie pasuje do naszej koncepcji" - pisze.

Podobnie jest z każdym nowym znaleziskiem szczątków hominidów.

Herman opisuje burzliwe dyskusje badaczy wczesnych hominidów. Jak zauważa, całkiem typowe odkrycie paleoantropologiczne to takie, które zmusza do zrewidowania lub porzucenia dotychczasowych teorii i spojrzenia na sprawy z innej perspektywy. Związane jest to przede wszystkim z niezwykle małą liczbą rozpoznanych szczątków naszych przodków.

Marzeniem naukowców zajmujących się początkami człowieka jest odkrycie nowego rodzaju hominida, łącznika między ludźmi a małpami. Jak przekonamy się czytając książkę, ambitni badacze na podstawie dalekich od kompletności szkieletów powołują do życia nowe hominidy. Autorka przygląda się ich próbom z dużym sceptycyzmem. Przywołuje przykłady zarówno sprzed kilkudziesięciu lat, ale również korzysta z najświeższych informacji.

Herman zadaje w swojej książce wiele kłopotliwych dla badaczy pytań. Wspierając się najnowszymi publikacjami naukowymi stara się na nie odpowiedzieć. Czy dwunożność miała kluczowe znaczenie dla naszej ewolucji? Czy człowiek jest twórcą kultury? Co spowodowało, że powstał nasz gatunek?

Odpowiedzi wcale nie są jednoznaczne i - jak okazuje się z wywodu autorki - nawet w kwestiach zasadniczych trwają zaciekłe spory.

Herman omawia również mniej popularne hipotezy na temat rozwoju hominidów. Przytacza zaskakującą koncepcję, znaną jako Aquatic Ape Hypothesis, wedle której w ewolucyjnej historii człowieka istniało stadium wodnej małpy, która spędzała znaczną część czasu w wodzie i dzięki temu nauczyła się chodzić na dwóch nogach. Umiejętnie wplata historię paleoantropologii i wiąże ją z aktualnymi wydarzeniami na tym naukowym polu.

W książce dużo miejsca poświęcono analizom DNA naszych przodków. Początkowo rewolucja w genetyce miała, jak się wydawało, błyskawicznie odsłonić tajemnice rozwoju człowieka. Szybko okazało się, że wraz z rozwojem wiedzy i badań sprawa zaczęło się komplikować. Wyłuskiwanie podobieństw i różnic między spokrewnionymi z nami gatunkami i poszukiwanie pewnych prawidłowości i reguł potrwa długo.

"Słowem, toniemy w morzu domysłów i spekulacji. Zachowujemy się trochę jak ktoś, kto rozpoczyna naukę czytania od skomplikowanego traktatu napisanego w obcym języku. Nie mamy jednak wyjścia - elementarza przecież nie mamy" - pisze Herman, mając na myśli "czytanie" DNA.

Autorka nie podważa istoty ewolucji - uznaje ją za fakt, ale za zagadkowe uważa mechanizmy jej działania. Jak odróżnić skutki od przyczyn ewolucji? Czy jest to możliwe? - docieka Herman. Czy możliwe jest odtworzenie procesu powstawania człowieka, gdy wiedza naukowa bazuje na powtarzalności zjawisk i procesów?

"Bill Clinton kończy wstęp do swojej autobiografii stwierdzeniem, że nie jest pewien, czy udało mu się napisać dobrą książkę, ale nie ma wątpliwości, że opisuje ona naprawdę ciekawe życie. Kiedy myślę o +Zagadkach z przeszłości+, mam podobne odczucia. Czy jest to dobra książka, osądźcie Państwo sami. Ale jestem pewna, że historia, którą opowiada, jest nie tylko niezwykle ciekawa, ale również ważna. W badaniach nad ewolucją człowieka dużo się ostatnio działo; nowe odkrycia paleoantropologów, genetyków i przedstawicieli innych dziedzin zmieniły wiele dotychczasowych poglądów na nasze powstanie. Myślę, że warto się z tymi odkryciami zapoznać!" - zachęca autorka książki.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

agt/bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego odkryli nowy gatunek pasożyta

  • 21.04.2025 PAP/str. Marcin Waszkiewicz/Państwowa Straż Pożarna

    MKiŚ: pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym strawił 0,4 ha siedliska Natura 2000

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera