<b>Wszechświat to największy, najstarszy i najdziwniejszy twór, jaki znamy. Narodził się prawie 14 mld lat temu w wyniku gigantycznej eksplozji. </b>O tym z czego i w jaki sposób jest zbudowany opowiada <strong>Wojciech Hellwing,</strong> doktorant z Centrum Astronomicznego im. M. Kopernika w Warszawie.
NARODZINY GIGANTA
Wiele milionów lat temu, tuż po narodzeniu, Wszechświat miał temperaturę miliardów stopni Celsjusza, a rozmiarem nie dorównywał nawet obecnej Ziemi. Przypominał gęstą i wrzącą "zupę" cząstek i światła. Teraz jest zimny, (średnia temperatura to -270 Celsjusza), ogromny (27 mld lat świetlnych średnicy) i coraz szybciej się rozszerza. Wypełnia go 100 trylionów galaktyk oraz ciemna materia, pozostająca dla człowieka niewyjaśnioną zagadką.
Kosmolodzy nazywają Wszechświatem wszystko to, co daje się zaobserwować. Jednak w 23 proc. składa się on z ciemnej materii, a w 73 z ciemnej energii, których obecność wprawdzie stwierdzamy (przyciąganie, uginanie światła), ale ciągle nie rozumiemy ich natury. Dobrze poznana człowiekowi materia normalna stanowi jedynie 4 proc. całego Wszechświata. Składają się na nią gwiazdy w różnych fazach rozwoju, tzw. białe karły, gwiazdy neutronowe, czarne dziury oraz planety, mgławice i galaktyki.
KOSMICZNA STRUKTURA
Planeta, na której żyjemy zbudowana jest głównie ze skał. Ma sferyczny kształt i prawie 13 tys. km średnicy. Okrążenie jej samochodem, jadącym 100 km/h, zabrałoby 17 dni. Tymczasem światłu wystarcza jedynie 0,13 sekundy.
Gwiazdą, dokoła której krąży Ziemia jest Słońce - mieszanina gazów, zbudowana głównie z wodoru i helu. Dzięki fuzji jądrowej produkuje ciepło i światło, które przeciwdziała jego potężnej, wewnętrznej grawitacji. Średnica Słońca (1,39 mln km) stanowi odpowiednik 109 średnic Ziemi. W jego wnętrzu zmieściłoby się więc ponad milion planet, takich jak nasza.
Poza Ziemią w skład Układu Słonecznego wchodzi jeszcze siedem innych planet (po degradacji Plutona), miliony asteroid i planetoid, miliardy komet i meteorów. Wraz z nimi jesteśmy częścią większego obszaru - Galaktyki Drogi Mlecznej.
Droga Mleczna to gigantyczna struktura o średnicy 160 tys. i grubości tysiąca lat świetlnych, składająca się z ponad 100 mld gwiazd. Słońce leży na granicy jednego z jej ramion spiralnych (obszarów powstawania nowych gwiazd), w odległości 30 tys. lat świetlnych od galaktycznego centrum. By dokonać pełnego okrążenia galaktyki nasza gwiazda potrzebuje 250 mln lat.
Poszczególne galaktyki układają się w gromady. Ta położona najbliżej nas, zwana Grupą Lokalną, ma 6,5 miliona lat świetlnych średnicy. Zawiera trzy duże galaktyki spiralne - Drogę Mleczną, Andromedę (M31) i Trójkąt (M33) oraz kilka tuzinów mniejszych galaktyk karłowatych.
Grupa Lokalna należy do tzw. supergromady, czyli zbioru galaktyk, powiązanych ze sobą grawitacyjnie i oddalających się od siebie w miarę rozszerzania Wszechświata.
POZA LUDZKIM ZASIĘGIEM
Istnieją jednak takie obszary we Wszechświecie, których człowiek nie jest w stanie zaobserwować. Zasłania je bowiem dysk Drogi Mlecznej. Mimo najdoskonalszych przyrządów - także tych wynoszonych poza Ziemię - trudno nam wypatrzyć dalekie struktury Kosmosu.
Jednak dzięki wsparciu nowoczesnej technologii jesteśmy w stanie stwierdzić, że "widzialna" materia Wszechświata (ta 4 procentowa) tworzy strukturę podobną do sieci lub plastra miodu. Jej wielkie ściany i kłębowiska (m.in. wykryty w 1986 r. Wielki Atraktor) sąsiadują z olbrzymimi pustkami, w których nie ma "niczego".
PAP - Nauka w Polsce, Waldemar Pławski
tot/ kap/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.