<p>Protesty robotnicze w Poznaniu w czerwcu 1956 roku były <strong>ostatnim polskim zrywem nawiązującym do tradycji powstań narodowych i pierwszym polskim poważnym buntem przeciwko nowej władzy</strong> - ocenia historyk prof. Paweł Machcewicz z warszawskiego Collegium Civitas. 28 czerwca przypada 50. rocznica wydarzeń Czerwca '56.</p>
W ramach konferencji naukowej "Sens Pamięci", prof. Machcewicz wygłosił w Poznaniu wykład "Miejsce Poznańskiego Czerwca w historii Polski i Europy Środkowo-Wschodniej".
Zdaniem historyka - autora monograficznego opracowania "Polski rok 1956" i byłego szefa Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej - wątki świadczące o podobieństwie przebiegu Czerwca \\'56 do powstań narodowych to: opanowanie więzienia, rozbrajanie funkcjonariuszy systemu komunistycznego, ostrzeliwanie się z dachów, noszenie na rękach biało-czerwonych opasek. Jako elementy wyznaczające nową formę buntu przeciwko władzy prof. Machcewicz wymienił: niszczenie urządzeń zakłócających zachodnie radia, śpiewanie pieśni religijnych i przede wszystkim pojawienie się haseł nie tylko o charakterze socjalnym, ale także patriotycznym i narodowym.
"Warto zauważyć też, że był tu silny wymiar antysowiecki. Był to pierwszy protest przeciwko okupacji wojsk radzieckich" - mówił podczas konferencji prof. Machcewicz. Jako przykład przytoczył demonstracje kilkudziesięciu uczniów prowadzonych przez swojego nauczyciela, którzy krzyczeli: "Precz z 17 latami okupacji wolnej Polski!"
Historyk zauważył też, że Poznański Czerwiec \\'56 zasługuje na miano radykalnego zrywu wolnościowego - po pierwsze ze względu na wyżej opisane formy buntu, a po drugie ze względu na wpływ, jaki wywarł na późniejsze bunty robotnicze (na Wybrzeżu w 1970, w Radomiu w 1976 i ponownie na Wybrzeżu 1980).
Główne uroczystości rocznicowe Poznańskiego Czerwca 1956 odbędą się w Poznaniu 28 czerwca pod patronatem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
28 czerwca 1956 r. poznańscy robotnicy Zakładów im. Stalina (tak wówczas nazywały się Zakłady im Hipolita Cegielskiego) podjęli strajk generalny i zorganizowali masową demonstrację uliczną. Protestowali pod hasłami: "Chcemy chleba i wolności!", "Precz z bolszewikami!", "Żądamy wolnych wyborów pod kontrolą ONZ!". W wyniku dwudniowych starć na ulicach miasta zginęło ponad 70 osób, a kilkaset zostało rannych. Najmłodszą ofiarą zamieszek był 13-letni Romek Strzałkowski.
W czasie robotniczych protestów w 1956 r. władze wprowadziły w Poznaniu godzinę milicyjną. Około 700 osób aresztowano.
Według szacunków historyków, w pacyfikacji robotniczego buntu wzięło udział 6-8 tys. żołnierzy, 300 czołgów, kilkadziesiąt transporterów opancerzonych i samolotów. Do akcji zostały skierowane: 19. Dywizja Pancerna, 4. Dywizja Zmotoryzowana i 10. Sudecka Dywizja Pancerna.
PAP - Nauka w Polsce, Tomasz Lisiecki
krx
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.