
<p><strong>O kogo biją się dziś giganci światowego przemysłu? O polskich... kosmonautów.</strong> To nie żart. Airbus, Boeing, NASA i najwięksi zagraniczni operatorzy telefonów komórkowych czekają na polskich kosmonautów. Absolwenci kosmonautyki na <a href="http://www.pw.edu.pl/portal/page/portal/pw">Politechnice Warszawskiej</a> mają zagwarantowaną pracę i świetne zarobki.</p>
Nowy kierunek na Politechnice Warszawskiej, lotnictwo i kosmonautyka, wyodrębniło się zaledwie dwa lata temu. Teraz przeżywa oblężenie. W ubiegłym roku przyjęto na wydział aż 250 studentów. Po pierwszym roku 90 najlepszych mogło zacząć specjalizować się w kosmonautyce - pisze "Metro".
Zainteresowane absolwentami są przede wszystkim zagraniczne koncerny, które inwestują w Polsce. Na przykład EDC - General Electric (producent silników lotniczych) w ostatnich trzech latach zatrudnił w zakładach w Rzeszowie kilkuset specjalistów lotnictwa, a w centrum projektowym - kilkudziesięciu speców od kosmonautyki. Najwybitniejszych studentów firma kusi możliwością rozwoju, zagranicznymi stażami i wysokimi jak na polskie warunki pensjami.
"Światowe tuzy walczą o naszych specjalistów" - chwali swoich podopiecznych wykładowca Politechniki Warszawskiej prof. Zdobysław Goraj. Jacek Winiecki, jeden z jego wychowanków, obecnie trzydziestoletni, otrzymał intratną propozycję pracy dla Airbusa w Hamburgu. "Kilku kolejnych naszych kosmonautów pracuje dla Airbusa w zakładach pod Londynem i we francuskiej Tuluzie" - zachwala profesor.
Absolwenci kosmonautyki jako jedni z nielicznych w Polsce nie muszą martwić się o przyszłość. Każdego miesiąca w uczelnianych gablotach pojawiają się nowe ogłoszenia o pracy. Jeden z amerykańskich wykładowców John Tylko, goszcząc w Polsce, był zachwycony polskimi studentami. Kilku z nich zaprosił na miesięczny staż do Stanów Zjednoczonych.
Dumny z „kwiatu polskiego kosmosu” jest też Mirosław Hermaszewski. Pierwszy polski kosmonauta trzyma kciuki za swych następców. "To nasza przyszłość. Do kosmonautyki płyną duże pieniądze i najnowsza wiedza" - podkreśla. YY
PAP - Nauka w Polsce
reo
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.