<p>Tegoroczny styczeń będzie typowy pod względem temperatury, może jednak trochę więcej padać niż przeciętnie - informują meteorolodzy z <a href="http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/index.html">Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej</a> w Warszawie. Temperatury w grudniu 2005 były także "w normie", chociaż miesiąc ten obfitował w opady.</p>
Jak zapowiadają meteorolodzy z IMGW, styczeń ma przebiegać "typowo" dla polskiej zimy. "Spodziewamy się wprawdzie znacznego ochłodzenia w połowie miesiąca - temperatury mogą spadać nawet poniżej minus 10 st. C. - w styczniu w Polsce jest to jednak normalne" - mówi dr Stanisław Kozieł z Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych IMGW.
Synoptycy spodziewają się również, że styczniowe opady mogą być nieco większe od wieloletniej normy tego miesiąca. Wcześniej prognozowali, że tegoroczna zima w Polsce będzie przebiegała dość typowo, czyli nie będzie ani szczególnie surowa, ani ciepła.
Według IMGW, typowy pod względem temperatur był grudzień 2005. W całej Polsce średnie temperatury w tym miesiącu zbliżyły się do normy wieloletniej. Najniższe temperatury zanotowano w południowo-zachodniej części kraju. W Beskidzie Śląskim średnia temperatura miesiąca była niższa od normy o 0,8 st. C.
Jako "dość ciepłą" można określić pierwszą połowę miesiąca. Maksymalne temperatury dobowe kształtowały się wtedy od minus 0,5 st. C. w Zamościu do 9,6 st. w Nowym Sączu.
W drugiej połowie grudnia zrobiło się trochę chłodniej. Zanotowane temperatury maksymalne wynosiły od minus 6,1 st. C. w Białymstoku i Włodawie do 8,3 st. C. w Szczecinie. Jedynie w okresie świątecznym, w dniach 22-25 grudnia, ponownie nieco się ociepliło.
Najwyższą temperaturę, 9,6 st. C., pokazały 5 grudnia termometry w Nowym Sączu. Grudniowy rekord "ciepła" pochodzi z 19 grudnia 1989 roku, gdy w Tarnowie zanotowano 19,5 st.C.
Ostatniego dnia 2005 roku na Kasprowym Wierchu zanotowano najniższą temperaturę grudnia - minus 17,3 st. C. Najniższa grudniowa temperatura została zmierzona w grudniu 1961 roku w Nowym Sączu, było tam minus 30,3 st. C.
W Warszawie średnia temperatura w grudniu 2005 wyniosła minus 0,3 st. C. i była wyższa od normy z ostatnich dziesięcioleci o zaledwie 0,1 stopnia.
Grudzień w całym kraju obfitował za to w opady, których sumy zdecydowanie przekroczyły normę wieloletnią. Najmniej padało na Suwalszczyźnie - tylko 5 proc. powyżej normy. Najwięcej - na Kaszubach, Wielkopolsce, Mazowszu i Górnym Śląsku. Sumy opadów w tych rejonach były wyższe od normy wieloletniej nawet o 200-300 proc.
PAP - Nauka w Polsce, Anna Dworzyńska
we
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.
