
<p>W 1905 roku Robert Koch otrzymał nagrodę Nobla za badania nad gruźlicą. Minęło 100 lat, a liczba zachorowań rośnie. "Gruźlica staje się obecnie największym +pojedynczym+ zabójcą na świecie” – podkreśla prof. Zofia Zwolska, kierowniczka <a href="http://www.igichp.edu.pl/" target="_blank">Zakładu Mikrobiologii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc</a> w Warszawie. </p><p />
Na gruźlicę umierają na świecie 3 miliony ludzi rocznie. Co roku przybywa 10 mln chorych. Szczególnie niepokojący jest fakt, że choroba ta zbiera żniwo zwłaszcza wśród ludzi w sile wieku.
W Polsce w ubiegłym roku na gruźlicę zachorowało 10 tysięcy osób, z czego 900 zmarło. W Europie najgorsza pod tym względem sytuacja panuje na wschód od naszej granicy. Coraz więcej osób choruje tam na tzw. wielolekooporną odmianę tej choroby, wobec której medycyna jest często bezsilna. Światowym rekordzistą pod względem przypadków lekoopornej gruźlicy jest Estonia. Niewiele lepsza sytuacja panuje jednak w pozostałych republikach nadbałtyckich oraz na Białorusi, Ukrainie i w Rosji. Prątki gruźlicy za nic sobie mają międzynarodowe granice, zatem zagrożenie dotyczy nas wszystkich.
Niestety, coraz częściej dochodzi także do tzw. koincydencji między prątkiem gruźlicy, a wirusem HIV. Taki „diabelski duet”, jak go często nazywają specjaliści, największe żniwo zbiera w rosyjskich więzieniach i obozach pracy. Prof. Zwolska, która przeprowadzała na ten temat badania na Syberii, używa w takich przypadkach międzynarodowego określenia „gulag strains” ("czynnik stresu gułagowego").
W rozpoznaniu gruźlicy stosuje się do dziś metody wypracowane w ubiegłym wieku przez lekarza powiatowego z Wolsztyna, Roberta Kocha. Rozpoznanie opiera się na sformułowanych przez niego postulatach, pozwalających określić, czy dany mikroorganizm jest rzeczywiście czynnikiem chorobotwórczym. Oto najważniejsze z nich: mikroorganizm musi być znaleziony we wszystkich chorych osobnikach i nie występować naturalnie w zdrowych; powinien dać się wydzielić z chorych osobników i hodować w czystych kulturach w warunkach laboratoryjnych; wyizolowany organizm powinien powodować pojawienie się choroby u zarażonych osobników; powinna być możliwa ponowna izolacja mikroorganizmu ze sztucznie zarażonych osobników. Metody te przez lata ulegały modyfikacjom, dołączyły do nich także nowe, takie jak np. molekularne dochodzenie epidemiologiczne lub identyfikacje gatunkowe z użyciem chromatografii. Poznano genom prątka gruźlicy, odkrytego w 1882 roku przez Kocha.
Mimo szerokiego stosowania coraz to nowych antybiotyków (pierwszy antybiotyk przeciwgruźliczy odkryto w roku 1945) i coraz skuteczniejszego leczenia sanatoryjnego (pierwsze sanatorium przeciwgruźlicze powstało w roku 1900), walka z gruźlicą wciąż trwa. Jak przypomina prof. Zwolska, istnieją dowody na to, że gruźlica zaczęła towarzyszyć człowiekowi już 10 tysięcy lat przed naszą erą. Kiedy zostanie wyeliminowana – nie wiadomo.
Wykład o Kochu i gruźlicy profesor Zwolska wygłosiła 7 listopada w Warszawie podczas zorganizowanej przez PAN sesji naukowej poświęconej nagrodom Nobla sprzed stu lat.
Podczas tej samej sesji sylwetkę Adolfa von Baeyera (Nobel za odkrycie wiązań chemicznych w związkach organicznych) przybliżył prof. Hening Hopf z Uniwersytetu w Brunszwiku, a prof. Włodzimierz Zych z Politechniki Warszawskiej opowiedział o Philippie Lenardzie i odkryciu przez niego promieniowania katodowego. Mówiąc o Noblistach sprzed stu lat warto dodać, że w tym samym 1905 roku literacką Nagrodę Nobla otrzymał nasz wielki Rodak - Henryk Sienkiewicz, zaś pokojową Nagrodę Nobla - austriacka działaczka pacyfistyczna, publicystka i eseistka - Bertha von Suttner.
PAP - Nauka w Polsce, Waldemar Pławski
reo
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.