5 lipca Ziemia była najdalej od Słońca

5 lipca, o godzinie 9 naszego czasu, Ziemia znalazła się najdalej od Słońca, czyli w tzw aphelium. W starożytności i w średniowieczu uważano, że wszystkie planety poruszają się po orbitach idealnie kołowych. Pogląd ten zrewidował Jan Kepler, który udowodnił, że ciała Układu Słonecznego poruszają się po krzywych stożkowych: elipsach, parabolach i hiperbolach.

Wiemy więc, że planety poruszają się po elipsach. Miarą spłaszczenia elipsy jest tzw. parametr "e", zwany mimośrodem. Im bliższy jest on wartości zera, tym bardziej elipsa przypomina okrąg, a im bardziej zbliża się on do jedności - tym bardziej orbita ciała staje się wydłużona.

W przypadku Ziemi mimośród jej orbity to e=0.0167. Wynika z tego prosty fakt, że nasza planeta nie znajduje się w stałej odległości od Słońca.

Podręczniki wprawdzie podają, że odległość dzieląca Ziemię i Słońce wynosi 149 600 000 km, ale jest to tylko wartość średnia. W rzeczywistości dystans dzielący oba ciała zmienia się - od 147 100 000 km (astronomowie mówią, że Ziemia znajduje się wtedy w peryhelium) do 152 100 000 km (Ziemia w aphelium).

W STYCZNIU NAJBLIŻEJ SŁOŃCA

Wbrew temu, co moglibyśmy sądzić, Ziemia znajduje się najbliżej naszej dziennej gwiazdy na początku stycznia, a więc w środku zimy, a najdalej na początku lipca, a więc w środku lata.

Świadczy to o tym, że odległość dzieląca Ziemię od Słońca nie jest podstawowym czynnikiem, który warunkuje występowanie pór roku. Największy wpływ na nie ma bowiem nachylenie osi obrotu naszej planety do płaszczyzny jej ruchu orbitalnego.

Tak więc 5 lipca o godzinie 9 naszego czasu, kiedy Ziemię od Słońca dzielić będzie rekordowa odległość 152.1 milionów kilometrów, raczej nie powinniśmy oczekiwać mrozów. Tarcza naszej dziennej gwiazdy będzie jednak miała średnicę tylko 31.5 minuty łuku, czyli o ponad jedną minutę mniej niż w momencie, gdy Ziemia znajduje się w peryhelium.

KSZTAŁT ORBITY WPŁYWA NA PORY ROKU

Kształt orbity Ziemi ma jednak mierzalny wpływ na nasze pory roku. Ponieważ w najbliższej okolicy Słońca Ziemia porusza się nieznacznie szybciej niż w momencie, gdy dzieli je największa odległość, pory roku nie trwają tyle samo.

Na półkuli północnej wiosna średnio trwa 92 dni i 21 godzin, lato 93 dni i 14 godzin, jesień 89 dni i 18 godzin, a zima 89 dni i 1 godzinę. Na półkuli południowej sytuacja wygląda dokładnie na odwrót, zatem jesteśmy w niejako w nieznacznie uprzywilejowanej sytuacji: nasze lata są o ponad 4 dni dłuższe.

Z drugiej jednak strony w styczniu, kiedy na półkuli południowej panuje lato, Ziemia jest właśnie najbliżej Słońca. Dlatego tamtejsze lata są średnio rzecz biorąc nieznacznie cieplejsze niż nasze.

PAP - Nauka w Polsce, Arkadiusz Olech

5 lipca 2005

reo

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Popularyzator astronomii: w Polsce też mamy białe noce

  • Fot. Marzena Rogozińska

    Polka autorką zdjęcia dnia NASA

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera