Jeśli w zawierającym metale ciężkie otoczeniu umieścimy dżdżownice, lub muchy, zaobserwujemy negatywne zmiany zachodzące w ich organizmach.
Ten nieprzyjemny eksperyment może być jednak zbawienny dla człowieka.
Owady i dżdżownice mogą bowiem pełnić rolę bioindykatorów wykrywających skażenie środowiska.
METALE A FIZJOLOGIA
Jak przypomina dr hab. Elżbieta Pyza z Instytutu Zoologii http://darwin.iz.uj.edu.pl/iz/ Uniwersytetu Jagiellońskiego, metale gromadzące się w tkankach bezkręgowców i kręgowców wpływają na ich procesy fizjologiczne.
Konsekwencją takiego wpływu jest obniżenie płodności, pogorszenie kondycji zdrowotnej i większa śmiertelność.
Mechanizmy działania metali ciężkich na procesy zachodzące na poziomie komórkowym, w wyniku których dochodzi do osłabienia organizmu człowieka nie są jeszcze w pełni poznane.
W eksperymencie przeprowadzonym przez Elżbietę Pyzę wykorzystano dwa gatunki owadów - potencjalnych bioindykatorów skażenia środowiska: muchę domową (Musca domestica) oraz pająka skakuna (Tetrix tenuicornis).
Larwy muchy hodowano na pożywce skażonej badanymi metalami (miedź - Cu, cynk - Zn, ołów - Pb i kadm - Cd) oraz pożywkach kontrolnych, czyli nieskażonych.
Badano m.in. zawartość metali w tkankach poczwarek i osobników dorosłych, ekspresję białek szoku cieplnego (tzw. białka stresu) oraz liczbę i aktywność hemocytów (komórek krwi) w hemolimfie (krew owadów).
WOLNIEJSZY ROZWÓJ, WIĘKSZA ŚMIERTELNOŚĆ
Okazało się, że kumulacja miedzi, cynku, ołowiu i kadmu w tkankach muchy prowadzi do obniżenia tempa rozwoju oraz zmniejszenia przeżywalności larw i poczwarek.
Odnotowano podwyższenie ekspresji białek stresu oraz zmiany w układzie odpornościowym Musca domestica.
Naukowcy uważają, że przyczyną wysokiej śmiertelności owadów żyjących w skażonym środowisku może być obniżenie sprawności układu odpornościowego na skutek zmniejszenia liczby hemocytów i ich aktywności.
U skakunów zebranych z terenów skażonych stwierdzono aż ośmiokrotnie wyższe stężenie ołowiu i kadmu w tkankach niż u owadów przebywających na nieskażonym terenie.
Kolejnym obiektem doświadczalnym stały się cztery gatunki dżdżownic (Allolobophora chlorotica, Lumbricus terrestris, Eisenia fetida oraz Dendrobaena veneta).
TEST NA SKAŻENIE GLEBY
Dżdżownice hodowano w trzech rodzajach gleby: o wysokim skażeniu cynkiem, ołowiem, kadmem i miedzią; skażonej jedynie jonami miedzi; nieskażonej.
Przykładowo dżdżownice Allolobophora chlorotica z terenu skażonego jonami miedzi miały w swoim organizmie zakumulowane jony miedzi, a także minimalne ilości cynku, ołowiu i kadmu.
Przeżywały w dobrej kondycji, jednak po przeniesieniu do gleby o wysokim skażeniu zakumulowały w ciągu czterech tygodni duże ilości jonów Zn, Pb, Cd i Cu.
Towarzyszył temu spadek przeżywalności, obniżenie się masy ciała, zahamowanie rozrodczości i przejściowy spadek liczby celomocytów (komórki płynu celomatycznego biorące udział w reakcji odpornościowej).
Jak oceniają naukowcy, uzyskane wyniki można zastosować w praktyce do wypracowania testu na ocenę skażenia próbek gleby.
PAP - Nauka w Polsce, Joanna Poros
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.