Chorzowskie zoo wystawia rośliny mięsożerne

Jeśli nieświadomy zagrożenia konik polny znajdzie się na liściu muchołówki, od śmierci będzie go dzielić sekunda. Od 10 lipca m.in. taką sytuację można zobaczyć na przygotowanej przez śląskie zoo <strong>wystawie roślin mięsożernych</strong>.

Na wystawie zebrano ok. 50 spośród ponad 500 wszystkich gatunków tego typu roślin występujących na całym świecie - m.in. rosiczki, muchołówki, dzbaneczniki, kapturnice (saracenie) czy tłustosze.

Ofiarami takich roślin padają przede wszystkim drobne owady, roztocza, ślimaki, motyle, pająki, ale także np. drobne ptaki, jaszczurki, myszy.

"Rośliny mięsożerne nie stanowią żadnego zagrożenia dla ludzi. Ich enzymy przypominające swoim składem ludzką ślinę nie wywołują u człowieka żadnych objawów. Nie występuje nawet pieczenie czy swędzenie" - wyjaśniał podczas otwarcia wystawy w Pawilonie Dydaktycznym śląskiego zoo jej organizator, hodowca roślin mięsożernych, Dariusz Chojnacki.

W Polsce można spotkać 11 gatunków roślin mięsożernych, są to: trzy gatunki rosiczek, które występują w rozproszeniu w całym kraju na terenach torfowych, dwa gatunki tłustoszy rosnących w Tatrach, a także pięć gatunków pływaczy oraz jeden aldrowandy, dla których środowiskiem naturalnym są zbiorniki wodne.

Wszystkie gatunki znajdują się pod ścisłą ochroną, jednak np. w Poleskim Parku Narodowym wyznaczono specjalne szlaki, wzdłuż których występują rosiczki, pływacze i aldrowandy.

"Rośliny te wabią ofiary swoimi kolorami, kształtami, włoskami, które mienią się w słońcu, wydzielanymi substancjami zapachowymi, które są jednak niewyczuwalne dla człowieka. Złapany owad nie ma możliwości ucieczki, szybko ginie, a następnie jest rozkładany i wchłaniany" - mówił Chojnacki.

Jak wyjaśnił, rośliny mięsożerne są zmuszone do polowania, ponieważ gleba, na której rosną, jest zwykle uboga w azot - wytwarzają więc go same z białka pochodzenia zwierzęcego. Najwięcej roślin mięsożernych występuje w południowo-wschodniej Azji oraz na innych obszarach tropikalnych.

Największymi tego typu roślinami są dzbaneczniki, które potrafią rozwijać przypominające dzbanki pułapki o pojemności do 3,5 litra, mogące nieść zagrożenie dla małych ssaków, np. myszy, a także niewielkich ptaków i jaszczurek. Efektowna jest również muchołówka amerykańska, której czerwone liście przypominają szczęki.

Chojnacki zaznaczył, że w domach posiadaczy roślin mięsożernych jest zwykle mniej owadów niż w innych. Aby jednak całkowicie pozbyć się problemów z owadami potrzebna jest ich większa liczba. Nasiona - w cenie od kilku do ponad stu złotych - można czasem znaleźć w sklepach ogrodniczych, a także w sprzedaży internetowej.

Wystawa roślin mięsożernych będzie czynna do 13 lipca. Można ją oglądać w pawilonie dydaktycznym Śląskiego Ogrodu Zoologicznego, oddalonym ok. 100 metrów od jego głównej bramy. KRG/MTB

PAP - Nauka w Polsce

bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 30.04.2021. Wapienna jaskinia krasowa Raj w Chęcinach (woj. świętokrzyskie), jedno ze stanowisk Geoparku Świętokrzyskiego, 30 bm. Jaskinia powstała prawdopodobnie około 360 mln lat temu. PAP/Piotr Polak

    Geolog: skały to nie tylko obiekt badań, ale zapis klimatu i historia planety

  • 24.04.2023 PAP/Szymon Pulcyn

    Łódź/ W ogrodzie botanicznym kwitnie ponad 50 tys. tulipanów

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera