Uznański-Wiśniewski: loty kosmiczne będą coraz bardziej dostępne; potrzeba fachowców z różnych dziedzin

15.12.2025. Astronauta projektowy ESA Sławosz Uznański-Wiśniewski. PAP/Rafał Guz
15.12.2025. Astronauta projektowy ESA Sławosz Uznański-Wiśniewski. PAP/Rafał Guz

Loty kosmiczne będą coraz bardziej dostępne, a do rozwoju technologii kosmicznych potrzeba specjalistów różnych dziedzin – przekonywał astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski, który we wtorek spotkał się w Lublinie ze studentami i uczniami szkół.

Spotkanie odbyło się w ramach ogólnopolskiej trasy technologiczno-naukowej „IGNIS – Polska sięga gwiazd”.

Astronauta projektowy Europejskiej Agencji Kosmicznej dr inż. Sławosz Uznański-Wiśniewski powiedział, że podczas spotkań z młodzieżą jest często pytany o to, jak stać się astronautą lub jak budować technologie kosmiczne. - Jestem przekonany, że można dzisiaj realizować swoje marzenia w Polsce – zaznaczył Uznański-Wiśniewski na konferencji prasowej.

Wskazywał przy tym na trzy „ścieżki zawodowe”. Pierwsza to zawód pilota, jak pilot wojskowy gen. Mirosław Hermaszewski (pierwszy Polak w kosmosie). Druga ścieżka „naukowo-inżynierska” dotyczy szeroko pojętych badań m.in. na potrzeby rozwoju przemysłu kosmicznego. „Przez ostatnie 25 lat była ogromna potrzeba naukowców, inżynierów, ludzi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, którzy prowadzili badania naukowe, przeprowadzali demonstracje technologiczne.(…) I tutaj możemy sobie wyobrazić praktycznie każdą dziedzinę nauki, w której badania przeprowadzane są na tym najbardziej niesamowitym, technologicznie zaawansowanym naszym laboratorium, które ludzkość kiedykolwiek zbudowała” – powiedział. Jako trzecią ścieżkę wyszczególnił dziedziny medycyny i biologii, z których specjaliści wchodzą w skład korpusu astronautów.

- Jestem przekonany, że loty kosmiczne będą coraz bardziej dostępne, ale myślę, że ta ścieżka naukowa i naukowo-technologiczna również będzie dużo bardziej reprezentowana, właśnie po to, żeby pchać granice naszej wiedzy i rozszerzać światową naukę i technologię – dodał Uznański-Wiśniewski.

Podczas spotkania ze studentami astronauta relacjonował swój pobyt na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) w ramach misji komercyjnej Axiom-4. Opowiadał m.in. o warunkach udzielania w kosmosie pierwszej pomocy przedmedycznej - W stanie nieważkości masaż serca wykonuje się do góry nogami, ze stopami opartymi o sufit – wyjaśniał. Przyznał, że nie jest to łatwe naciskać komuś na klatkę piersiową, bo „wtedy samemu można odlecieć”.

Jego zdaniem masaż serca w kosmosie jest łatwiejszy niż na Ziemi w normalnej grawitacji. - Używamy (mięśnia) czworogłowego uda i mięśni pośladkowych, które są dużymi grupami mięśniowymi, a nie musimy wykonywać masażu bezpośrednio z dołu pleców, zginając się - opisał.

Polski astronauta opowiedział o potencjalnych sytuacjach awaryjnych, do których szkolone są osoby wysyłane na orbitę. - Każdy z nas musi umieć nieść pomoc koledze, nie zawsze na stacji kosmicznej jest lekarz – stwierdził. Dodał, że musiał przejść pełne szkolenie medyczne, także z używania sprzętu na stacji, gdzie jest m.in. defibrylator, respirator czy leżanka, do której można przymocować pacjenta.

Jedna ze studentek zapytała astronautę, jak się śpi na stacji kosmicznej. Uznański-Wiśniewski przyznał, że pierwsze noce były dosyć trudne ze względu na nowe środowisko i zmiany fizjologiczne zachodzące w ciele. Ważne – zastrzegł - jest znalezienie miejsca z dobrą wentylacją, co zajęło mu 2-3 noce. - Kiedy nie ma dobrej wentylacji, to na stacji kosmicznej budujemy wokół siebie bańkę naszego CO2, którym oddychamy i można się dosyć łatwo zatruć własnym dwutlenkiem węgla. W związku z tym tę wentylację trzeba sobie znaleźć dobrą na tyle, żeby świeże powietrze było w stanie tę bańkę CO2 do nas przyklejoną napięciem powierzchniowym odkleić, po to, żeby mieć świeże powietrze - powiedział.

Zapytany, jak pójść w jego ślady, podkreślił, że „kosmos jest dla wszystkich”, a przemysł kosmiczny potrzebuje ekspertów praktycznie z każdej dziedziny nauki, w tym z geologii, klimatologii, inżynierii, fizyki, medycyny, a nawet z prawa i administracji. - Potrzebne jest nowe prawo kosmiczne w Europie, które będzie się pojawiać – stwierdził. Jego zdaniem najważniejsze jest to, żeby stać się „naprawdę niezłym specjalistą”.

Spotkania Uznańskiego-Wiśniewskiego z młodzieżą zorganizowano w ramach ogólnopolskiej trasy technologiczno-naukowej „IGNIS – Polska sięga gwiazd”, która ruszyła 15 października. Przedsięwzięcie realizują Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwo Rozwoju i Technologii, Polska Agencja Kosmiczna we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną oraz polskimi uczelniami biorącymi udział w projekcie. Trasa obejmuje spotkania na 17 uczelniach, ostatnie odbędzie się 19 grudnia na Uniwersytecie Warszawskim.(PAP)

ren/ pin/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Źródło: CBK PAN

    Misja IMAP rejestruje pierwsze pomiary w przestrzeni kosmicznej

  • 07.12.2025. Astronauta projektowy ESA Sławosz Uznański-Wiśniewski. PAP/Jarek Praszkiewicz

    Uznański-Wiśniewski: mam wiele możliwości pracy, ale raczej poza korpusem astronautów ESA

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera