Sejmowa komisja edukacji i nauki poparła projekt nowelizacji ustawy o NCBR. Jak powiedział wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik, zaproponowane przez resort zmiany są potrzebne w celu uporządkowania problemów w instytucjach naukowych.
W czwartek sejmowa komisja przyjęła projekt nowelizacji ustawy o NCBR i innych ustaw, dotyczący m.in. zmian procedur powoływania władz NCBR, instytutów badawczych, Sieci Łukasiewicz i agencji NAWA.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Marek Gzik wyjaśnił, że proponowane zmiany dotyczą m.in. powoływania oraz odwoływania organów nadzorujących instytucji naukowych, kwalifikacji osób pełniących funkcję dyrektora i jego zastępcy w instytutach badawczych oraz finansowania instytutów badawczych.
W trakcie posiedzenia poseł PiS Zbigniew Dolata wyraził sprzeciw wobec proponowanych zmian tłumacząc, że po ich wprowadzeniu minister zyskałby samodzielny wpływ na podejmowanie decyzji kosztem środowiska naukowego. Poseł wnioskował o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. - To jest projekt, który jest absolutnie szkodliwy dla polskiej nauki - podkreślił. Wyraził też nadzieję, że prezydent Karol Nawrocki tej ustawy nie podpisze.
Wiceprzewodniczący Rady Głównej Instytutów Badawczych (RGIB) prof. Marcin Ślęzak powiedział, że proponowane przez ministerstwo regulacje odnoszące się do działalności instytutów badawczych są niesatysfakcjonujące. Zaznaczył, że RGIB zgłosiła dwa postulaty, które został odrzucone i zostały wskazane jako wykraczające poza zakres ustawy. Postulaty dotyczyły kadencyjności dyrektorów i przyczyn ich odwoływania oraz zapewnienia stabilności finansowania instytutów.
Prof. Ślązak powiedział, że do tej pory instytuty badawcze nie otrzymały zwiększenia subwencji MNiSW. Według nowych zapisów dofinansowanie przysługuje tylko tym instytutom, które znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. W związku z tym, jak wyjaśnił Ślęzak, możliwość uzyskania dofinansowania przez instytut jest ograniczona. Zaapelował o zwrócenie uwagi na potrzeby instytutów badawczych, których - jak zaznaczył - jest w Polsce 65 i zatrudniają 22 tys. pracowników.
Wiceminister Gzik nazwał część projektowanych przepisów „programem naprawczym”. - Ten program naprawczy bardzo sztywno podchodzi do pewnych przepisów i to też może utrudniać funkcjonowanie, ale jesteśmy zdeterminowani przede wszystkim tym, żeby oczyścić całą atmosferę wokół NCBR-u - zaznaczył. Gzik dodał, że działania podjęte w tym zakresie zostały pozytywnie ocenione przez m.in. Komisję Europejską.
Wiceminister podkreślił, że propozycja resortu opiera się głównie na chęci ustabilizowania finansów. Odnosząc się do wypowiedzi prof. Ślęzaka powiedział, że dofinansowanie dla instytutów badawczych powinno opierać się na decyzjach ministrów nadzorujących, którzy również najlepiej wiedzą, jak wykorzystać potencjał naukowy instytutów.
Złożony przez posła Dolatę wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu nie został przyjęty. Za odrzuceniem projektu zagłosowało 12 posłów, przeciw 18.
Projekt został przyjęty przez Komisję. Jako posła sprawozdawcę wyznaczono posłankę Dorotę Olko (Lewica). (PAP)
bch/ bar/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.
