Ekspert: jeden na pięciu uzależnionych należy do grona tzw. wysokofunkcjonujących alkoholików

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Alkoholików kojarzymy często z osobami, które odurzone alkoholem spotykamy w parku na ławce lub na ulicy. Tymczasem jeden na pięciu uzależnionych należy do grona tzw. wysokofunkcjonujących alkoholików – ostrzega prof. Marcin Wojnar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Specjalista od wielu lat zajmuje się badaniami nad uzależnieniami, najbardziej interesuje się patogenezą i przebiegiem uzależnień. Podczas niedawnej konferencji „Polka w Europie” tłumaczył, że wysokofunkcjonujący alkoholicy to osoby, które piją nadmiernie, ale znakomicie sobie radzą w pracy, osiągają nawet sukcesy, potrafią również utrzymywać dobre relacje z rodziną i znajomymi.

Prof. Wojnar, kierownik Katedry i Kliniki Psychiatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, ocenia, że jest to spora grupa w naszym społeczeństwie, gdyż do grona wysokofunkcjonujących alkoholików należy jeden na pięciu uzależnionych. W naszym kraju liczbę osób uzależnionych od alkoholu ocenia się na około 600 tys., a 2,3 mln to ludzie pijący szkodliwie.

W przypadku picia szkodliwego nie chodzi tylko o to, że zbyt częste sięganie po alkohol jest niekorzystne dla zdrowia. Nadmierne picie jest też ryzykowne dla samej osoby pijącej, jak i jej otoczenia. – Picie ryzykowne to picie alkoholu potencjalne związane z powstawaniem szkód zdrowotnych, np. prowadzenie pojazdu, wykonywanie pracy na wysokości lub obsługiwanie urządzeń mechanicznych pod wpływem alkoholu – zaznacza profesor.

Specjalista, który jest prezesem elektem Polskiego Towarzystwa Badań nad Uzależnieniami, ostrzega, że na takie ryzyko narażone są osoby wypijające co najmniej dwie porcje alkoholu dziennie w przypadku kobiet, oraz cztery porcje w przypadku mężczyzn (jedna porcja to 10 g czystego alkoholu).

Do tej grupy należą także wysokofunkcjonujący alkoholicy, którzy zwykle nie uważają się za osoby uzależnione czy nawet pijące nadmiernie. To zaprzeczanie, że mogą mieć problem z nadmiernym piciem, jest uznawane za jeden z głównych objawów uzależnienia od alkoholu.

Prof. Wojnar, pełniący również funkcję wiceprezydenta Europejskiego Towarzystwa Badań Biomedycznych nad Alkoholizmem (ESBRA), zwraca uwagę na pięć sygnałów ostrzegawczych, wskazujących na wysokofunkcjonujących alkoholików.

– Ograniczają oni picie do określonych sytuacji, czasu i rodzaju alkoholu – stwierdza specjalista. Oznacza to, że takie osoby przyjmują za zasadę, że nie piją w tygodniu (na przykład po to, żeby mogli funkcjonować w pracy), piją tylko w pubie i jedynie piwo (bo z alkoholizmem bardziej kojarzy się picie wódki).

– Proszą członków rodzony i przyjaciół, żeby ich usprawiedliwili i zastąpili. Aby małżonek usprawiedliwił nieobecność w pracy lub żeby pożyczyć im pieniądze, gdy wydadzą za dużo na picie – wyjaśnia specjalista.

Wysokofukcjonujący alkoholicy preferują spędzanie wolnego czasu w samotności, również piją w samotności i nie zapraszają znajomych do domu. – Nie dotrzymują słowa i nie wywiązują się z osobistych zobowiązań. Zapominają na przykład o rocznicach, nie porozchodzą na uroczystości rodzinne z powodu picia lub kaca – dodaje prof. Wojnar.

Specjalista zaznacza, że takie osoby nierzadko zmagają się w wykryciu z problemem i psychicznymi, gdyż picie alkoholu może być sposobem radzenia sobie z depresją, lękiem lub sytuacjami stresowymi.

Według platformy Statista, przekazującej dane rynkowe i konsumencie na świecie, statystyczny Polak wypija w ciągu roku około 10,9 litrów tzw. czystego alkoholu. Prof. Marcin Wojnar podejrzewa się jednak, że to spożycie jest u nas nieco większe o 1 lub nawet 2 litry. (PAP)

Zbigniew Wojtasiński

zbw/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Wrocław/ Naukowcy odradzają korzystanie z pomocy AI w kryzysie psychicznym

  • Fot. Adobe Stock

    Eksperci: koszty społeczne chorób płuc w Polsce przekraczają już 79 mld złotych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera