Eksperci: wymuszanie szczepień raczej nie przynosi dobrego efektu, lepiej edukować

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Obowiązkowy kalendarz szczepień ochronnych dla dorosłych to nie byłby dobry pomysł, gdyż wymuszanie szczepień raczej nie przynosi dobrego efektu, lepiej jest edukować – przekonywali we wtorek eksperci.

Mówiono o tym podczas brunchu dziennikarskiego zorganizowanego pod hasłem „Profilaktyka chorób zakaźnych – wzywania, szanse, perspektywy”. Specjaliści zastanawiali się jak zwiększyć zakres szczepień dorosłych, w tym szczególnie seniorów, przeciwko chorobom zakaźnym, przed którym chronią dostępne szczepionki. Chodzi głównie o takie zakażenia jak grypa sezonowa, Covid-19, krztusiec, półpasiec oraz zakażenia układu oddechowego wywołane przez wirus RS i pneumokoki.

Eksperci byli zgodni, że wprowadzenie obowiązkowych szczepień dla dorosłych, na wzór tych, jakie realizowane są u dzieci, nie jest dobrym pomysłem. „Wymuszanie szczepień raczej nie przynosi dobrego efektu, lepiej jest edukować” – zaznaczyła dr Malwina Hołownia-Voloskova z Zakładu Farmakoekonomiki Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

Zgodziła się z tym konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej dr hab. Agnieszka Mastalerz-Migas, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej. Jej zdaniem kalendarz szczepień dla dorosłych i seniorów powinien być rekomendowany. „Nie zachęcimy do szczepień poprzez przymus” – podkreśliła.

Specjalistka dopuszcza natomiast możliwość wprowadzenia obligatoryjnego szczepienia osób dorosłych, które są leczone drogimi terapiami. Chodzi na przykład o pacjentów onkologicznych oraz po przeszczepach narządów. Jej zdaniem „każdy pacjent powinien otrzymać zalecenia dotyczące szczepień”. Szczepić się powinny osoby z obniżoną odpornością czy chorobą nowotworową.

Eksperci zgodzili się, że można rozważyć wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciwko chorobom zakaźnym wśród personelu medycznego. Tak jest w niektórych krajach. Pracownik medyczny, który nie jest zaszczepiony, na przykład przeciwko grypie sezonowej, nie może mieć kontaktu z pacjentami.

Amerykański Komitet Doradczy do spraw Szczepień (ACIP) zaleca rutynowe szczepienia pracowników ochrony zdrowia, o ile nie ma żadnych przeciwwskazań, przeciwnie grypie sezonowej, jak też przeciwko odrze, śwince, różyczce, ospie wietrznej oraz krztuścowi szczepionką dTap (przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi z obniżoną zawartością antygenów).

Jak zachęcić do szczepień osoby dorosłe, szczególnie seniorów, najbardziej zagrożonych na choroby zakaźne? Według dr hab. Mastalerz-Migas najlepiej byłoby uprościć organizację szczepień. Chodzi przede wszystkim o to, żeby pacjent nie musiał najpierw uzyskiwać recepty na szczepionkę, na przykład przeciwko grypie, a potem musiał ją realizować w aptece, a następne wracać do swojej przychodni, gdzie taki preparat może zostać podany.

„Optymalne rozwiązanie jest takie, że szczepionka byłaby w lodówce w placówce podstawowej opieki zdrowotnej, a szczepienie byłoby wykonywane zaraz po wyjściu z gabinetu lekarza u pielęgniarki” – tłumaczyła konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej. Specjalistka przyznała, że dobrym rozwiązaniem jest wykonywanie szczepień od razu w aptece i taka możliwość jest od niedawna. Jednak nadal konieczna jest recepta od lekarza w przypadku szczepienia refundowanego.

Do szczepień powinni zachęcać lekarze i pielęgniarki, sami jednak muszą być oni do przekonani, a nie zawsze tak jest, nawet w przypadku medyków. Podczas brunchu dziennikarskiego podkreślono, że szczepienia powinny być tak samo traktowane, jak leki zalecane w danym schorzeniu, na przykład na nadciśnienie tętnicze. Podobnie przeciwko grypie powinny być zaszczepione wszystkie osoby z chorobą sercowo-naczyniową.

„Trzeba mieć osobiste przekonanie, wtedy ta rekomendacja dla pacjenta jest bardziej przekonująca” – zwróciła uwagę dr hab. Mastalerz-Migas. Specjalistka jest jednak przekonana, że w naszym kraju więcej lekarzy szczepiłoby się przeciwko grypie, gdyby była ona bardziej dla nich dostępna. Jedną z przeszkód jest konieczność odprowadzenia przez pracodawcę zaliczki podatku dochodowego od takiego darmowego, refundowanego w miejscu pracy szczepienia.

Nie ma wątpliwości, że należy się szczepić, jeśli tylko u danej osoby nie ma istotnych co do tego przeciwwskazań – przekonywali eksperci. „Szczepienia są bardzo dobrze przebadane” – zapewniała dr Malwina Hołownia-Voloskova. (PAP)

Zbigniew Wojtasiński

zbw/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Śląskie/ Naukowcy stworzyli nowoczesny namiot barierowy do izolacji pacjentów zakaźnych

  • Fot. Adobe Stock

    Czy historia epidemii wpływa na współczesne zachowania społeczne?

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera