Meksyk/ Z powodu upału giną jukatańskie wyjce czarne

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

W Meksyku jest w ostatnich dniach tak gorąco, że żyjące tam wyjce, małpy znane z wydawania głośnych odgłosów, spadają martwe z drzew – podała agencja AP. Według obrońców przyrody od 5 maja odnotowano co najmniej 83 tego rodzaju przypadki.

Trwająca w Meksyku fala upałów od marca spowodowała śmierć co najmniej 26 osób, ale zdaniem obrońców zwierząt zabiła również dziesiątki, a nawet setki wyjców, głównie w stanach Tabasco i Chiapas na południu kraju. Temperatura na tych obszarach dochodziła momentami do 45 stopni Celsjusza.

Mieszkańcy Meksyku próbują ratować małpy od śmierci z przegrzania i odwodnienia. Pięć osobników przywieźli do lokalnego weterynarza, który starał się im pomóc. "Przyjechały w stanie krytycznym, odwodnione i z gorączką" – powiedział weterynarz, dr Sergio Valenzuela.

"Spadały z drzew jak jabłka. Były w stanie poważnego odwodnienia i umierały w przeciągu kilku minut" – powiedział cytowany przez AP biolog Gilberto Pozo, który zajmuje się badaniem dzikiej przyrody. Według niego upadek z wysokości kilkudziesięciu metrów często jest śmiertelny dla małp, które są już osłabione upałem.

Pozo ocenił, że za pomorem wyjców stoi szereg wzajemnie wzmacniających się czynników, w tym wysoka temperatura, susza, pożary i wycinka lasów, która pozbawia te zwierzęta wody, cienia i owoców, będących składnikiem ich diety.

Według portalu Infobae od 5 maja odnotowano co najmniej 83 przypadki śmierci jukatańskich wyjców czarnych (Alouatta pigra), gatunku uznawanego w Meksyku za zagrożony wyginięciem.

"Spadały z drzew, a ludzie byli poruszeni i poszli pomagać tym zwierzętom, zanieśli im wodę i owoce. Chcą się nimi zajmować, głównie młodymi małpami, adoptować je. Ale prawda jest taka, że małe małpy nie mogą przebywać w domu, gdzie są psy lub koty, bo mają one patogeny, które mogą być potencjalnie śmiertelne dla wyjców" – powiedział Pozo.

Eksperci z rezerwatu przyrody Yumka w stanie Tabasco oraz z ogrodu zoologicznego Miguel Albarez del Toro w stanie Chiapas przeprowadzili sekcje zwłok i wysłali liczne próbki do laboratoriów, starając się ustalić przyczyny śmierci ponad 100 wyjców i czepiaków – przekazał Infobae.

Wstępne wyniki potwierdzają, że przyczyną śmierci była wysoka temperatura, ale zwrócono również uwagę na „poważny problem” nielegalnej wycinki i wypalania lasów – podał portal.

Do problemu odniósł się w poniedziałek prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador. Pogratulował weterynarzowi Valenzueli wysiłków na rzecz ratowania wyjców i zapewnił, że rząd udzieli mu wsparcia.(PAP)

wia/ san/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Najczęściej cytowany artykuł dotyczący Covid-19 wycofany po czteroletnim sporze

  • Fot. Adobe Stock

    Roślinne napoje nie tak odżywcze, jak się wydają

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera