<strong>Zbliża się 30-lecie widowiska "Światło i Dźwięk" w Muzeum Zamkowym w Malborku</strong>. Pierwszy spektakl odbył się 1 lipca 1980 roku. Co roku spektakl zlokalizowany w obrębie Zamku Średniego i Wysokiego podziwia około 15 tysięcy widzów.
W 2005 w roku ze względu na długą eksploatację sprzętu podjęto decyzję o wymianie układów sterowniczych i przejściu z analogowego systemu odtwarzania na cyfrowy.
"Widowisko mimo różnych zawirowań politycznych i ideologicznych, cieszy się wciąż niemałym zainteresowaniem" - mówi Janusz Orłowski, który opiekuje się spektaklem na malborskim zamku. "Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości całe widowisko, tak w części artystycznej, jak również i technicznej zostanie wpisane na listę zabytków" - dodaje.
Pomysł i scenariusz widowiska powstał na przełomie 1978/79 roku w ówczesnym Ministerstwie Kultury. Wzorem dla polskich władz były spektakle typu "światło i dźwięk" realizowane pośród malowniczych zamków nad francuską Loarą.
Z wielu zamków i pałaców wybrano Malbork i Wilanów. Do prac związanych z realizacją spektakli przystąpiono z wielkim rozmachem. Zatrudniono najwybitniejszych scenarzystów - m.in. M. Konopkę, reżysera - A. Nardellę oraz wielu wówczas najbardziej znanych aktorów, m.in. Gustawa Holoubka, Romana Wilhelmiego i Daniela Olbrychskiego.
Sprzęt do iluminacji zakupiono w firmie Philips, natomiast sterowanie całym widowiskiem oparto na urządzeniach wykonanych przez pracowników z Politechniki Wrocławskiej i magnetofonie studyjnym 16-śladowym firmy 3M. Rozmieszczono 120 różnego typu lamp i reflektorów oraz zastosowano kilometry przewodów sterowniczych, oświetleniowych i głośnikowych. Zainstalowano trzydzieści trzy głośniki, które mają za zadanie przybliżyć słuchaczom dramaturgię i stworzyć jak najlepszą atmosferę widowiska.
"Obecnie widowisko nadal funkcjonuje w oparciu o technologię sprzed trzech dekad. Wymieniliśmy przede wszystkim sprzęt sterowniczy i system transmisji - z analogowego na cyfrowy. Dotychczas stosowana aparatura jest unikatowa i można śmiało zakwalifikować ją jako zabytek techniki. Najważniejsze jednak, że widowisko nadal cieszy się uznaniem i co roku gromadzi tłumy" - podsumowuje Orłowski.
PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski
agt/ kap/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.